W 10. odcinku dziewiątej edycji „Top Model” nie zabrakło emocji! Przed uczestnikami modowego show postawiono naprawdę wymagające i różnorodne zadania. Ci, którzy najlepiej sobie z nimi poradzili, będą mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności podczas Tygodnia Mody w Atenach! Kto z aspirujących modeli i modelek przeszedł do półfinału, a kto pożegnał się z marzeniami o karierze w branży?
Pod ogromną presją czasu
W pierwszym zadaniu uczestnicy programu wzięli udział w komercyjnej sesji zdjęciowej, podczas której zdjęcia robił utalentowany fotograf Łukasz Dziewic. W nagrodę dla najlepszych modeli i modelek przewidziano kampanię dla znanego sklepu internetowego. W tym wyzwaniu uczestnicy konkurowali w parach pod ogromną presją czasu. Każdy duet miał tylko 20 minut na przygotowanie jak największej liczby dobrych ujęć w różnych stylizacjach. W określonym czasie uczestnicy musieli nie tylko odpowiednio zapozować przed obiektywem aparatu, ale również przygotować kolejne ubrania oraz znaleźć moment na przebranie się! To wyjątkowo trudne zadanie nie przerosło jednak uczestników, którzy świetnie poradzili sobie z presją czasu oraz rywalizacją. W ekspresowych sesjach zdjęciowych najlepiej wypadli Weronika i Dominic, którzy w nagrodę wzięli razem udział w profesjonalnej kampanii zdjęciowej.
Z tym zadaniem przesadzili? Widzowie "Top Model" oburzeni >>>
Każdy z nas jest niepowtarzalny i nie do podrobienia
Drugie zadanie polegało na samodzielnym wykonaniu artystycznego makijażu, który miał pokazać modeli w ich najlepszej wersji. W trakcie pracy uczestnikom programu przyglądał się znany makijażysta Wilson, który oceniał ich kreatywność. Najlepsza osoba w tym zadaniu miała w nagrodę wziąć udział w kampanii kosmetyków. Fotografie portretowe pomysłowych makijaży wykonał Maciej Skwara. To wyzwanie podkreśliło niepowtarzalność uczestników oraz ich pomysłowość. Dzięki wyjątkowym zdjęciom beauty z modeli i modelek wydobyto to, co w nich niepowtarzalnego i pięknego, a efekty tej sesji okazały się fantastyczne. Najlepiej poradziła sobie z tym zadaniem Patrycja, która w nagrodę wzięła udział w kampanii wizerunkowej wegańskiej marki kosmetyków.
Zbliża się punkt zwrotny w programie
Ostanie wyzwanie w dziesiątym odcinku „Top Model”, które zadecydowało o tym, kto odpadnie z programu, odbyło się w wyjątkowym miejscu - w muzeum. Zadaniem uczestników podczas tej sesji zdjęciowej było odzwierciedlenie tego, co znajduje się na obrazach, z którymi mieli pozować modele. Wyjątkowe fotografie były wykonywane dla polskiej edycji magazynu „Vogue”. W trakcie tego zadania uczestników wspierała dyrektor mody magazynu „Vogue” Karla Gruszecka oraz modelka Monika Jagaciak. Fotografie wykonał natomiast znany fotograf Marcin Kępski.
Na panelu jurorskim, na którym gośćmi specjalnymi była modelka Monika Jagaciak oraz dyrektor kreatywny magazynu "Vogue" jurorzy ocenili, że zdjęcie Karoliny nie należało do jej najlepszych ujęć. Modelce zarzucono brak pewności siebie. Fotografia Mikołaja z kolei spełniła oczekiwania oceniających, którzy byli pod wrażeniem pracy modela na planie zdjęciowym. Zdjęcie Ernesta nie zachwyciło jury, w przeciwieństwie do fotografii Weroniki, Dominica. Z wyjątkowo trudnym zadaniem świetnie poradzili sobie również Maja, Patrycja oraz Mariusz. Najlepsze zdjęcie w dziesiątym odcinku show należało do Mikołaja, który w nagrodę weźmie udział w sesji zdjęciowej dla magazynu "Vogue". Decyzją jury przed półfinałem z programem musieli pożegnać się Mariusz oraz Karolina i to oni nie będą mieli okazji sprawdzić swoich umiejętności na Tygodniu Mody w Atenach. Czy słusznie?
Zobacz więcej zdjęć Ernesta >>>
K.Jarosz/Redakcja Maxmodels.pl
Zdjęcie główne: Materiały prasowe TVN
Czytaj też:
Sesja łóżkowa w "Top Model". Tak gorącej sesji jeszcze nie było >>>