Duch walki zawładnął dziesiątym odcinkiem „Top Model”. Nie wszyscy jednak dali z siebie wszystko. Kto przeszedł dalej i został okrzyknięty brylantem V edycji programu? Sprawdźcie!
Ośmioro uczestników stanęło do walki o miejsce na międzynarodowym Fashion Weeku. Tym razem liczył się całokształt pracy na obu sesjach oraz na wybiegu.
Konkurencja, która zapoczątkowała zmagania w tym odcinku, wiązała się z pozowaniem pod wodą. Fotografem odpowiedzialnym za sesję, był dobrze znany na arenie międzynarodowej jak i w MaxModels - Rafał Makieła. To zadanie okazało się wielkim wyzwaniem zwłaszcza dla modelek. Kamila Ibrom po kilku próbach poddała się, nie wykazując woli walki o dobre ujęcie. Karolina Gilon przyznała, że przerasta ją panowanie nad wieloma rzeczami pod wodą, a każde podejście napawa strachem. Panowe profesjonalnie podeszli do tematu i po męsku zmierzyli się z podwodnym zadaniem. Wiele osób stwierdziło, że jest to najtrudniejsza sesja w całym programie. Wygrało piękne zdjęcie Karoliny Pisarek, które wedle założeń miało być subtelne i delikatne. Fotografia ta zostanie wykorzystana w ogólnopolskiej kampanii marki AGD.
Po podwodnej sesji przyszedł czas na sprawdzenie umiejętności poruszania się po wybiegu. Uczestnicy wraz z profesjonalnymi modelkami i modelami wzięli udział w pokazie mody Roberta Kupisza. Największym problemem okazało się wybranie kreacji dla Radka Pestki. Jego drobna postura była wyzwaniem dla organizatorów. Nagrodą dla modela za stres związany z wyczekiwaniem na ubranie było otwarcie pokazu. Pomimo drobnych niespodzianek utrudniających sprawny przebieg wydarzenia uczestnicy udowodnili, że potrafią zachować zimną krew i poradzą sobie w najtrudniejszych warunkach. Dla wielu był to pierwszy raz, kiedy mogli sprawdzić się na wybiegu. Podkreślali, że do tego momentu nie wiedzieli, jak bardzo pozytywne emocje wywołuje praca w tym segmencie modelingu.
Zobacz portfolio Radka w serwisie MaxModels.pl >>>
Ostatnim zadaniem była wyczekiwana przez niektórych sesja z Marcinem Tyszką. Po raz kolejny uczestnicy mieli pojawić się nago, ale tym razem z efektownymi dodatkami. Modele i modelki pozowali ozdobieni kolorowymi farbami w proszku, brokatem i miodem. Kamila, jako jedyna kobieta, nie zdecydowała się na zdjęcie stanika, co znacząco wpłynęło na jakość zdjęcia. Problem z nagością miał też Samuel Kowalski, u którego brak luzu i spontaniczności spotęgował efekt robota na fotografii.
Odcinek zdecydowanie wygrała Karolina Pisarek, która została nazwana przez Joannę Krupę diamentem tej edycji. Dodatkowo za pracę na wybiegu wraz z Andre otrzymali od Roberta Kupisza specjalną nagrodę, która wiązała się z udziałem w najnowszej kampanii jego marki.
Jurorzy przyznali, że jeszcze w żadnej edycji nie mieli takiego problemu z wyborem osób, które powinny w tym momencie opuścić program. Finalnie wytypowali Andre Whyte'a. Według nich, pomimo wspaniałego charakteru i talentu, ze względu na swoją posturę nie wpisuje się w obecnie panujące na pokazach high fashion sylwetkowe trendy. Drugą osobą, która pożegnała się z „Top Model" była Kamila Ibrom. Pomimo profesjonalnego występu na wybiegu, jej postawa i zachowanie utrudniające współpracę przesądziły o negatywnej decyzji członków jury.
Obecnie pozostało już tylko sześciu uczestników, kto według was pojawi się w wielkim finale?
Karolina Pisarek
Jakob Kosel
Magdalena Stępień - Kolesnikow
Kamila Ibrom
Samuel Kowalski
es / Redakcja MaxModels.pl / Zdjęcie główne: Materiały prasowe