Pokochaj fason oversize — w żadnej innej koszulce nie będzie ci tak wygodnie! Jeśli jednak martwisz się, że zbyt duży t-shirt nie może wyglądać kobieco, pozwól, że zmienimy twoje zdanie.
Oversize: rozmiar na każdą okazję
Jeżeli do tej pory nie przekonałaś się jeszcze do t-shirtów oversize, najwyższy czas to zmienić. Tego typu koszulka stanowi idealną bazę do stylizacji, która jest nie tylko wygodna, ale również doskonale się prezentuje. Wbrew pozorom, t-shirt oversize to nie tylko dobry element codziennego, nieformalnego stroju, ale także sposób na bardziej poważną okazję. Wszystko zależy od tego, z czym połączysz swoją „za dużą" koszulkę.
T-shirty o szerokim kroju pojawiły się w modzie w latach osiemdziesiątych i szybko zostały przejęte przez gwiazdy. Modelki, aktorki i wiele kobiet będących synonimem seksapilu sięgało po nie w najróżniejszych sytuacjach.
T-shirt w wielu odsłonach
Na początku był biały t-shirt. Ten rodzaj koszulki z początku noszony wyłącznie przez mężczyzn pracujących fizycznie, bardzo prędko zyskał miłośników wśród innych grup. Okazało się, że biała, prosta koszulka pozbawiona dodatków, jak guziki czy kołnierzyki jest wygodna i bardzo uniwersalna. Połączenie niebieskich jeansów i białej koszulki króluje w modzie kolejną dekadę i nic nie wskazuje na to, by wiele się w tym zakresie zmieniło od czasów Jamesa Deana, poprzez Madonnę na Beyoncé skończywszy.
Dlatego myśląc o wprowadzeniu koszulki oversize do swojej szafy, zacznij właśnie od białej wersji. Jest najbardziej uniwersalna i daje ci mnóstwo możliwości: dodatkowo pozwala się oswoić z fasonem nim przejdziesz do bardziej zwracających uwagę stylizacji. A będziesz mieć spore pole do własnej modowej interpretacji! Przez ostatnie dekady prosty t-shirt bardzo ewoluował: okazał się wspaniałym nośnikiem zabawnych haseł, a nawet stał się sposobem na manifestowanie swoich poglądów i gustów. Zbyt duży t-shirt z logo ukochanego zespołu jest obecnie zarezerwowany nie tylko dla miłośników rockowych klasyków, ale i bardziej współczesnej muzyki.
Koszulka oversize nie musi też być po prostu t-shirtem. Na sklepowych wieszakach znajdziesz wiele odmian tego wyjątkowego modelu ubrania. Po pierwsze, wiele zmienia sam materiał. Gruba bawełna jest sztywna i zupełnie inaczej się prezentuje niż delikatna bawełna tkana na mgiełkę, która opływa ciało. Koszulki oversize mogą być asymetryczne: z opadającym na jedno ramię dekoltem, wydłużonym tyłem zakrywającym pośladki, z różnej długości rękawami. Rozmiar oversize lubi też zabawę w odkrywanie i zakrywanie: wstawki z koronki, prześwitujące elementy, rozcięcia i odwrócone dekolty na plecach.
Jak widzisz, możliwości jest mnóstwo. Od Ciebie tylko zależy, które rozwiązanie wybierzesz i które będzie idealnie pasować do twojej codzienności i wyjątkowych okazji.
Do czego nosić koszulki oversize?
Do wszystkiego! Koszulki oversize szczególnie lubią pewne klasyczne połączenia, ale tak naprawdę jest to ubranie, na które łatwo znaleźć swój własny przepis. Zacznijmy jednak od klasyki. Po pierwsze, to luźny t-shirt idealnie pasuje do spodni rurek i legginsów, w tym zarówno tych pełnej długości, jak i 3/4. Spodnie skinny, buty na grubej podeszwie albo na obcasach i obszerna, prosta koszulka sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na randkę czy sobotni wypad do miasta.
Ulubionym zestawem fashionistek jest koszulka oversize jako element stylizacji z pazurem, złożonej z ramoneski, skórzanych spodni lub spódnicy. Dla odważnych fanek zakochanych w grunge'u lat 90. dobrą propozycją będzie połączenie naszej bohaterki z flanelową koszulą i wysokimi botkami. A dół kreacji? Nie musisz o nim myśleć! Oversize'owy t-shirt może być noszony również jako sukienka.
Na chłodniejsze dni zbyt dużą koszulkę można połączyć z longsleevem w kontrastowym lub idealnie takim samym kolorze. Dobrym rozwiązaniem jest łączenie szerokiej góry z dołem o podwyższonym stanie. Dzięki temu możliwe jest wyrównanie dysproporcji sylwetki i to w przypadku każdej figury.
Modne koszulki oversize można łączyć również ze spódnicami, cullotami, spodniami typu biker shorts. Są świetnym wyborem do krótkich, jeansowych spodenek i sprawdzają się jako letni strój na plażę zamiast klasycznego pareo czy sukienki maxi. Jeśli lubisz bardziej wyraziste stylizacje, możesz poszukać koszulek oversize z nadruki allover czy tie-dye, które nawiązują do szalonych lat 70.
Oprócz wspomnianych wcześniej skinny jeans, oversize'owe koszulki dobrze czują się w towarzystwie jeansów typu mom fit oraz boyfriendów.
Czy oversize sprawdzi się dla każdej sylwetki?
Mówiąc o figurze warto wspomnieć, że oversize to rozmiar, w którym dobrze się prezentują i czują wszyscy, nie tylko szczupłe osoby. Czasem mając pełniejsze kształty nie mamy ochoty ich podkreślać, a oversizowy t-shirt pozwoli nam czuć się pewniej i swobodniej, a przy tym optycznie wydłuży sylwetkę. Pamiętaj jednak, aby łączyć go głównie z legginsami lub spodniami skinny, a dla efektu wow wybierz szpilki.
Zarówno szczupłe, jak i bardziej okrągłe sylwetki mogą eksperymentować z takimi sposobami noszenia koszulek oversize jak wiązanie ich w supeł (na przodzie lub plecach) czy wkładanie przodu w spodnie.
Czego unikać?
Koszulek oversize jest tak wiele, że na pewno jesteś w stanie wśród nich znaleźć taką, która idealnie będzie pasować do twojego stylu. Zrezygnuj z koszulek sportowych z logotypami firm, które nie są ci bliskie: jeśli nie przepadasz za sportowym lookiem na co dzień, nie będzie to dobre rozwiązanie. Pamiętaj, aby zawsze sprawdzać jakość materiału, z którego została wykonana koszulka. Najlepiej wybierać bawełnę lub wiskozę, które zapewniają przewiewność i komfort noszenia. Jeśli zależy Ci na wysmukleniu sylwetki, raczej zrezygnuj z łączenia oversizowej koszulki z równie luźnym dołem. Dla zachowania proporcji warto wybrać nieco bardziej dopasowane spodnie i wkasać w nie dolny brzeg koszulki, by zaznaczyć talię.
Najważniejsze to jednak pamiętać, że moda jest polem do zabawy i chociaż panują pewne uniwersalne zasady, które warto stosować, to jednak najwięksi trendsetterzy od dekad wykraczali poza te sztywne ramy. Jak więc ty chcesz zinterpretować koszulkę oversize? Zrób to po swojemu!