W poszukiwaniu dobrego ujęcia fotografowie oraz pozujące im modelki i modele potrafią udać się w najbardziej nietypowe miejsca. Przeczytaj, jakie z nich wybierają najczęściej.>
Sceneria z horroru
Miłośnicy dreszczyku emocji, ale także osoby doceniające industrialny urok pokryty patyną czasu, często na zdjęcia udają się do opuszczonych miejsc. Ale nie mogą to być miejsca wybrane na "chybił-trafił". Amatorzy takiej fotografii spędzają długie godziny w sieci wyszukując wyjątkowych budowli, takich jak szpitale, fabryki, kotłownie czy zapomniane przez wszystkich hotele. Wbrew pozorom, jest ich w Polsce całkiem dużo, jednak nie wszystkie spełniają oczekiwania tych najbardziej wymagających.
uczestniczki III edycji Top Model w mrocznej sesji na Zamku Czocha
fot. materiały prasowe
Wybierając się w takie miejsca (na zdjęcia czy turystycznie) warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, nie zaszkodzi też sprawdzenie kilku not prawnych. Jeśli miejsce ma właściciela, niekoniecznie może on być zadowolony z obecności na jego terenie osób niepowołanych. Poza tym, beztroskie stawianie kroków i wchodzenie do niezbadanych wcześniej pomieszczeń może skutkować co najmniej zwichnięciem kostki i wizytą w szpitalu - tym razem jednak już nie malowniczo opuszczonym.
Strach się bać
Drugim miejscem wprawiającym w drżenie co bardziej wrażliwe osoby, są oczywiście cmentarze. Tutaj o bezpieczeństwo znacznie łatwiej niż w przypadku opuszczonej fabryki, jednak zdecydowanie trudniej nie popaść w kicz. Cmentarze - zwłaszcza te wiekowe, z wyrafinowanymi nagrobkami, porośnięte starodrzewem i skąpane w blasku świec - są bez wątpienia tajemnicze i malownicze. To niestety dla wielu osób, zwłaszcza stawiających pierwsze kroki w fotografii, bywa bardzo zwodnicze. Szczególnie, kiedy bohaterem fotografii jest nie tylko wyjątkowo piękny nagrobek, ale także modelka.
Trudno uciec od "naturalnego" skojarzenia z taką scenerią dziewczyny o gotyckim typie urody w czarnej sukni i gorsecie lub przeciwnie - zwiewnej rusałki w białym tiulu. Oba te scenariusze były jednak tylekroć ogrywane (nie tylko na okładkach płyt zespołów "ciężkiego brzmienia"), że obecnie trudno o wniesienie nowej jakości. A wymyślenie czegoś nowego przysparza osobom niedoświadczonym wielu problemów. Możemy zatem sugerować - na cmentarze tylko w towarzystwie doświadczonego fotografa!
fot. Sebastian Faena
screen z models.com
Módl się i pozuj
fot. Paolo Roversi dla Dolce&Gabbana, sesja w kościele na Sycylii
screen z models.com
Ten trend nie jest jeszcze zbyt rozpowszechniony w Polsce, jednak za zachodnią granicą nie wzbudza już większych emocji. Fotografowanie modelek i modeli we wnętrzach kościołów w naszym kraju wciąż wzbudza wiele kontrowersji, wystarczy przypomnieć negatywnie odebrany przez wiele osób pokaz Macieja Zienia w jednym z warszawskich kościołów w 2013 roku.
Maciej Zień po swoim pokazie w kościele św. Augustyna / fot. AKPA
fot. Paolo Roversi dla Dolce&Gabbana, sesja w kościele na Sycylii
screen z models.com
Na zachodzie szlak przetarła oczywiście Madonna ze swoim teledyskiem do "Like a prayer" z 1989 roku, w którym ekstatycznie modli się do czarnoskórego świętego w kościelnej ławie. To między innymi jest powodem, dla którego trudno wzbudzić większe kontrowersje i "zwykłe" sesje fashion nie robią już wrażenia na amerykańskiej czy zachodnioeuropejskiej opinii publicznej. Wręcz przeciwnie - miejsca sakralne stają się plenerem do wyjątkowych kampanii reklamowych, takich jak na przykład Dolce&Gabbana z 2012 roku, w której wystąpiła plejada gwiazd, m.in. Monica Bellucci.
screen z teledysku Madonny "Like a prayer"
Zdjęcia z samej głębi
Ostatnio zdjęcia podwodne stają się coraz bardziej popularne. Modelki uczą się nurkować od profesjonalistów, aby jak najdłużej móc wytrzymać pod wodą, a fotografowie inwestują w wysokiej klasy sprzęt i lampy. Wszystko to po to, aby osiągnąć spektakularne efekty, jakich do tej pory świat mody jeszcze nie znał. Pozowanie pod wodą nie jest jednak dla każdego - wymaga wielkiej wytrwałości, odwagi i umiejętności przezwyciężenia własnych lęków.
modelka: Krysia Księżyk
fotograf: Rafał Makieła
Przeczytaj wywiad z Krysią Księżyk, modelką specjalizującą się w sesjach podwodnych >>>
Bon appetit!
W kontekście powyższych miejsc ostatnie, o jakim chcemy wspomnieć, wydaje się bardzo prozaiczne. Cóż może być bardziej nudnego niż zwykła kuchnia? Wielu fotografów jest jednak odmiennego zdania, a ich sesje potrafią zaskoczyć największego miłośnika nietypowych zdjęć. Od zawsze jedzenie wiązało się z pewnego typu zmysłowością, a ta oczywiście jest domeną modelek. Dlatego artyści fotografii bardzo lubią ten temat i przedstawianie pięknych dziewczyn z "pożywnymi" rekwizytami.
fot. Ellen Von Unwerth
oficjalny fanpage fotografki
mju / redakcja MaxModels.pl
zdj. główne: 123rf/picsel