To jest wejście do niedostępnej kaplicy obok "Zofiówki".
Podobno, jak mawiają ludzie, kto tam wejdzie, to już żywy nie wychodzi i znika bez śladu.
Z kolegą byliśmy tam prawie godzinę, żaden duch, demon ani inny stwór nie śmiał nam przeszkadzać. :)))
Ale TVN wie swoje. :)))