To co piszesz jest prawdą i jesteś w jednym z obozów które utworzyły się w dyskusji nad tym zdjęciem (nie na MM ) akurat taka wizja mnie wtedy nawiedziła i specjalnie warstwy zostały ściągnięte żeby uzyskach efekt w szarościach . Kwestia odbioru to już inna sprawa i zapewniam Cię że fota znalazła równie dużo zwolenników takiej wersji jak i przeciwników. Wniosek trzeba siąść nad tematem i przegryźć się z tym :-D. Wielkie dzięki za cenne uwagi gdyż dają mi pole do refleksji nad odczuciami odbiorców.
jak dla mnie zbyt jasne te zdjęcie, włosy aż przepalone. Jestem zwolennikiem zdjęć kolorowych. Jeżeli już czarno-białe, czy sephia to z większą ilością szczegółów. Wtedy czerń i biel gra większą rolę. Np pstrokate kolory, które nie pasują do siebie w kolorowych fotografiach, w czarni i bieli ma to wtedy ład i skład. Bawiłem się też właśnie w takie ubierając modelkę w chusty ze wzorkami, totalna pstrokacizna by z premedytacją zrobić to w b&w. Wszystko oczywiście to kwestia gustu, nie ma tu mowy o prawidłowościach, ale jak dla mnie te zdjęcie nie zawiera nic poza nosem ustami i oczami :)