Co może być lepszego od piękności na zdjęciu?
Tylko dwie piękności!
A jeśli poważnie - studentka spisała się nie najgorzej, przynajmniej nie zgubiła szczegółów czarnego "stroju" jednej z piękności mimo dużej kontrastowości obrazu.
No, ale z lekka zadeptane tło (białe tła to do siebie mają) można byłoby i wyczyścić w Photoshopie, wysiłek niewielki, a prezentacja zdjęcia wygrywa.