Program „Top Model” rządzi się swoimi prawami, nie tylko wygrany ma szansę na międzynarodową karierę. Nie wszyscy uczestnicy show potrafią jednak wykorzystać szansę, jaką daje im udział w programie. Czy ta sztuka uda się użytkowniczkom MaxModels? W krótkiej rozmowie z nami Ania Jaroszewska (elyssa) i Nikola Furman (nikolafurmantopmodel) opowiedziały o swoich odczuciach tuż po wielkim finale „Top Model” oraz o planach na przyszłość.
Katarzyna Jarosz: Za nami wspaniały wieczór i świetne show. Czy spodziewałaś się takiego werdyktu widzów i wgranej Dawida?
Nikola Furman: Szczerze mówiąc, trzymałam kciuki za Olgę. Bardzo, bardzo jej kibicowałam. Dawidowi jak najbardziej też. W pełni zasłużył sobie na tę wygraną.
Dlaczego, jak mówisz, to akurat Dawid zasłużył na wygraną? Jak uważasz?
- Podziwiam go za to, że mimo swojej choroby poszedł do tego programu, odważył się. Naprawdę jestem pełna podziwu. Nie wiem, czy jakbym sama była w takiej sytuacji jak on, to odważyłabym się pójść do takiego programu.
Czy miło było wrócić do ekipy "Top Model" po twoim niespodziewanym odejściu z programu?
- Tak, bardzo miło było wrócić do całej ekipy "Top Model". Niesamowicie się za nimi stęskniłam. To był naprawdę miło spędzony czas.
A co najbardziej zapamiętałaś z programu?
- Najbardziej zapamiętałam z programu chyba rozmowy z uczestnikami, tę więź pomiędzy nami.
Jaka atmosfera panowała w domu "Top Model"?
- Wydaje mi się, że atmosfera w domu modeli była spokojna.
Podziel się z nami swoimi planami na przyszłość, co planujesz w najbliższym czasie?
- Zobaczymy co wydarzy się w najbliższej przyszłości. Raczej nie planuje wybiegać za bardzo w przyszłość, ale jak najbardziej na pewno chcę związać swoje plany zawodowe z tym, co robię teraz, czyli z pracą w modelingu, z różnymi gwiazdami, kampaniami.
Czyli wiążesz swoją przyszłość z modelingiem?
- Tak, wiążę swoją przyszłość z modelingiem.
W takim razie życzymy dalszych sukcesów!
Więcej zdjęć Nikoli w serwisie MaxModels >>>
Rozmawiała: Katarzyna Jarosz
Kamila Bińczak-Roszczypała, Katarzyna Jarosz/ Redakcja MaxModels.pl