Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
52 wyświetlenia
Odpowiedznie sądź nigdy po wieku ;) tak mam tak lubię lub na odwrót :) a krawata nie zdejmę bo to zakrawa na erotykę ;) a tak, nagość zakryta
dopiszę się do wątku :)
!
Oh, Poprawski, a ja naiwna sądziłam, że jesteś jednym z tych, którzy mi schlebiają, ale wiadomo, że jak w grę wchodzą pieniądze, to ludzka zawiść daje się we znaki, co by nie znalazł się głupiec, co gotów mnie zapłacić. A że ty też na to nie wpadłeś, żeby na wieś sprowadzić jakiego amatora i sprzedać mu trochę swojej wiedzy. Poprawski za te szóstki, co mi klepałeś, teraz sobie w brodę pluj, bo wszak nie byłam godna. Jestem oszustką. Nie mam kompetencji, żeby uczyć kogokolwiek. Zapewniam cię, że z pewnością mam coś, co mnie wyróżnia. Mam coś do powiedzenia. I jeszcze potrafię się pod tym podpisać imieniem i nazwiskiem nie zważając na pozwy do Sądu o naruszanie dóbr osobistych. A więc może spotkanie ze mną jest ciekawym doświadczeniem dla fotografa, który dotąd miał tak nudne modelki, że w przerwach między zdjęciami mogli się razem zajadać serem, bo nie miały nic do powiedzenia, oprócz tego, że misiaczek na nie czeka, więc biada, jakbyś chciał poklepać.
Pantera, ale ja dokladnie wiem co Ty masz i o co Ci chodzi, ale dokladnie tez wiem co mial na mysli Jacek, i sadze, ze duzo w tym prawdy.Ja np nie jestem kompetentna do tego by przekazywac jakakolwiek wiedze fotografowi, za mnie robi to Daniel, nasze sesje indywidualne oparte sa na tym, ze to on steruje, pomaga, ja natomiast pozuje, i podpowiadam jak nalezy z modelkami wspolpracowac.I mysle, ze o taka forme Ci chodzi, z tym, ze w pojedynke..
Pantera, Claudia dobrze to ujęła. A co do reszty: pewnie Ci kiedyś jakieś szóstki wklepałem, jak wielu innym. Zapewne za pozowanie a nie prowadzenie warsztatów fotografii. Schlebiać nie mam zwyczaju, bo sam potrafię przyjąć krytykę i takimi ludźmi się otaczam. Kto sam nie potrafi krytyki przyjąć, naturalnie woli klakierów a w innych pluje jadem i ironią, bo wszelka krytyka to już wrogość. Skoro tak to odbierasz, to ja się raczej wyłączę na koniec zalecając warsztaty z relacji międzyludzkich i dystansu do siebie.
PS. Proponuję też mniej pogardliwie wypowiadać się o swoich potencjalnych klientach zapychających się serem z modelkami, bo to sukcesu nie wróży ;-)
Panterko, czy będziesz demonstrować "czego nie wolno" ? ;)
że w przerwach między zdjęciami mogli się razem zajadać serem-----------------sera się nie je, to go obraża
komarr uważaj..., bo cię pozwę z art. 212kk!
Claudia, ja wiem, że ty wiesz, nie ukrywam, że od ciebie się uczę przedsiębiorczości;D