Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4 wyświetlenia
OdpowiedzMam takie dziwne pytanie. Dostałam ostatnio propozycję sesji prywatnej z paroma osobami. Problem w tym, że zdjęcia są do "naszego użytku" i nie mają prawa wyjść na światło dzienne. Prawdopodobnie nie jest to akt, więc pytam: o co może chodzić fotografowi, który nie ma zdjęć w profilu i pisze,że odpowie tylko, gdy podam swój numer, a za zdjęcia mogę dostać od 10 000 tys. wzwyż? Zapomniałabym dodać, że udział w sesji biorą również 'prywatne osoby' i jak to zauważył ... "nikomu się krzywda nie dzieje".
pornografia :)
że Ty się jeszcze zastanawiasz
Ma prawo proponować taką sesję niepełnoletniej? o.O'
Z jakiego profilu wychodzą tego typu propozycje?Proszę o kontakt na moją skrzynkę.
osoba która sie za mnie podawała proponował mniej wiecej to samotylko stawka była mniejsza - 5 000 złco ciekawe - "modelka" tez miała 16 latw sumie to juz po ptokach ale możan był zrobić "prowokacje"umówić sie na sesje i wysłać ojaca.chyba że policja przejęłaby sprawe to wtedy policjanta
o słodka naiwności ...
W sumie mogłam tak zrobić, ale nie chciałoby mi się jechać w małopolskę, jeszcze Bóg-wie-gdzie.
Chyba dostałam tą samą wiadomość ;)
ale nie chciałoby mi się jechać w małopolskę, --------------------no chyba raczej to nie byłoby rozsadne