Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
94 wyświetlenia
Jovanka, z całym szacunkiem, ale niestety masz błędny tok rozumowania. Zespół kreatywny siedzący nad koncepcją czy storyboardem reklamy nie będzie się ograniczał pomysłami do policzka, pośladka czy palca u nogi.
A z tego co ja sie orientuje Panie Cybermatis to Agecja w/w wspolpracuje w tej chwili z ludzmi odpowiedzialnymi za reklamy takich znanych firm jak: Tiger, Redbul, Krakowski Kredens, Delikatesy Alma, Media Markt i wiele innych liczacych sie na naszym rynku firm, wiec pozostawmy krytyke zdjec na pozniejszy termin, a problemy prywatne wyciagane na lamach forum grupy tamtamitutu, swiadcza o Panu a nie o agencji.
Panie Ghostwell - nie wiem jakie prywatne problemy, ja tu wyciągam - napisałem tylko że ja już nie współpracuje , i ogólnikowo dla czego - z powodu nie profesjonalnego podejścia do modelki. czy to jest prywatne ? Chyba pan ma złe pojęcie prywatności
tzn dla mnie wyglada i dla innych tez pewnie, ze co by sie tam nie podzialo a podzialo sie jak podzialo, najezdzaz z gory, nie wspominajac ile ty zarobiles na sesjach i jak fajnie to wszystko wygladalo.
z tego co ja kojaze to tamtamitutu byla grupa wiec z nieprofesjonalnym podejsciem sam na siebie najezdzasz, jakos ani po twoich referencjach a ni innych z tej grupy nie widac zeby ludzie byli nie zadowoleni
Przykro mi ale nie robiłem sesji testowych do Alfabetu, więc chodzi mi tylko o to że moje zdjęcia nie mają nic wspólnego z testami. NIe oceniam kto , jakie i za ile zdjęcia robi obecnie, jedynie zaznaczam że mój palec tam już migawki nie zwolni. bez wdawania się w prywate.
z tego co wiem to tamtamitutu to zespól tańca etnicznego, pomijając że ja o tamtamitutu nie pisalem ani słowa.
w Londynie to dziala tak. laskom na ulicy wmawiaja, ze sa idealnymi kandydatkami na modelke wybiegowa/ tv ekstra/ do katalogu. Zapraszaja na sesje, za ktora laska ma zaplacic od 300 do 500 funtow. Oczywiscie kazda chce wierzyc ze jest piekna i duzo dziewczyn placi. I na tym konczy sie wspolpraca z "agencja".
to z gory pytanie oferta byla na temat zdjec testowych, czy poprostu zaproszenie na sesje za w/w stawke a przy okazji reklama Agencji. ta sa dwie rozne rzeczy. Pozatym znam wiele osob z tej branzy ktore robia poza swoimi dzialanosciami (czyt. agencjami, fotgrafami) tego typu zaproszenia na sesje i jakos nikt nie robi z tego halo i ceny sie rozpoczynaja od 3 tys. zl wiec nie jest to wygorowana stawka. Wracaj do "moja noga juz tu nie postanie" to jest to indywidualna kwestia i nikt do tego nie zmusza.
W polsce nie jest lepiej i nasluchalem sie juz gorszych przypadkow nawet w znanych polskich agencjach.