Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1202 wyświetlenia
Odpowiedzchętnie pośledzę wątek, bo też chcę zacząć zabawę z aerografem :)
Zawsze możesz pytać, nie ma sprawy. na tyle na ile bd umiał postaram się pomóc.
Widzę, że przede mną ciężkie miesiące (zarówno przed, ze względu na wybór, jak i po, ze względu na żmudną naukę)...ale nic to! Dam radę! ;]Wielkie dzięki za podpowiedzi :) W razie jakichś konkretnych pytań za jakiś czas mogę się zgłosić na priv?
Nie znam tego producenta, cena wskazuje na jakąś chińszczyznę. Osobiście nie polecam aero z bocznie mocowanym zbiornikiem, maja tendencję do zapychania się i pojawiają się problemy z podawaniem farby. Lepiej kupić dwa z róznej wielkości zbiornikami. Jeśli kupisz dwa z tej samej firmy ( np. Iwata, Aztek, Badger ) jest szansa że będą miały zoptymalizowaną końcówkę pozwalająca na wymianę dysz między modelami ( trzeba wypytać przy zakupie ).To się najpierw uczysz na sucho ;) na papierze, skórze ( w sensie materiale ) czy czymkolwiek innym. Jak wyuczysz się mieszać farbę to tedy dopiero zaczynasz ludziów malować ;) Sam zanim zacząłem malować swoje modele trenowałem na złomie ( i dalej tak robię, bo dalej się ucze tej zabawki ).
http://allegro.pl/aerograf-134k-profesjonalny-air-brush-3-dysze-zbio-i1600891377.html -- a takie cóś byłoby OK do uczenia się?Wiesz, tylko na modelach można sobie testować metodą prób i błędów - najwyżej zrobisz sobie jedną wielką plamę i wypsikasz pół zbiorniczka jednym 'strzałem', a godziny ciężkiej pracy pójdą...hen daleko ;] A w przypadku pracy z ciałem jest już to nieco bardziej ryzykowne : <
Oczywiście że nie mają, wszytko działa na tej samej zasadzie. Biorąc pod uwagę przebicie ceny na tej najprostszej psikawce ze sklepu który podałaś nie zdziwiłbym się gdyby te po 500zł okazały się chińczykami które na allegro chodzą po stówce.Ciśnienie ustawia się na zaworze w kompresorze ( po to ma manometr ;) ) i ew częściowo można również na samym aerografie, ale nie w każdym modelu. Dodatkowo bardzo ważną rzeczą jest gęstość farby która ma bardzo duży wpływ na krycie i gradację warstwy położonej farby, ale to wypracujesz metodą prób i błędów i nie trzeba do tego hiper kursów ;)Musisz tylko kupić kompresor z odpowiednim zakresem ciśnień ( te modelarskie maluszki mają zazwyczaj do 3 atmosfer ).Ja takim wynalazkiem maluje modele. Trochę poczytałem w internecie, trochę dowiedziałem się od innych hobbystów a cała reszta to metoda prób i błędów. To nie jest czarna magia ;)
Czyli między takimi 'kosmetycznymi' a np. do malowania wzorów na karoseriach...nie ma różnicy? 0_o' Nie mają różnych ciśnień wylotu farby? Czy to wyłącznie od kompresora zależy?
3 tys? ło to nakupisz i Ci zostanie. Ceny dobrych aerografów to ok 700-900.De facto zdałby Ci sie jeden precyzyjny z dysza 0,2 i jeden do dużych powierzchni, z dużym zbiornikiem.Sporo sprzętu znajdziesz tuhttp://allegro.pl/modelarstwo-narzedzia-modelarskie-8765Nie za bardzo mam tylko pomysł gdzie szukać takich z dużym zbiornikiem, ale popytaj w sklepach które specjalizują się w narzędziach do malowania ( tylko takich stricte, nie jakaś Castorama ). Sprzęt jest ten sam ;) a nie przepłacisz jak w tym internetowym!
Kurs wygląda fajnie, tylko cena trochę straszna :/ No ale w sumie trudno się dziwić...
Ja kupiłam na Allegro żeby nauczyć się nim posługiwać i wszystko sama odkrywałam. Szczerze przy wyborze kierowałam się najbardziej kompresorem (nie bardzo uśmiechało mi się dźwiganie ciężkiego i sporego więc szukałam zgrabnego o podobnej mocy, cel prawie osiągnięty;)). Czy jestem zadowolona z aerografu? Raczej tak, chociaż wolę pracę pędzlami (chyba kwestia przyzwyczajenia), chociaż przyznaję szczerze, że cieniowanie aerografem wychodzi rewelacyjnie :)