Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
10 wyświetleń
OdpowiedzDnia: 2009-06-16 05:50:31 anitanc napisał: To już zależy od modelki i od fotografa jak między soba uzgodnią -nie jest powiedziane ze trzeba płacic....A kto powiedzial ze "zaplata" musi byc pieniężna?-fotograf placi modelce np zdjęciami-modelka-pozowaniem różniez do tego, do czego czego ON potrzebuje(a nie ona - w przypadku lasek mowiących "musze byc beauty w nowej sukieneczce, alew kapeluszu nie zapozuje bo niemodny. Do topless takze nie bo sie wstydze.ale zrób mi zdjecia bo chce zbudowac PF ladne, wzamian za to bede sie usmiechala do obiektywu")ja popieram;)
http://www.picshot.pl/public/viewset/642 wersja dla wizażystów, stylistów i fryzjerów ;)
hahaha to już sponsora czekolady trzeba szukać ;]
sesja w płynnej czekoladzie, mrryyyyyy.....też na diecie :lol:
ogłaszam nowa akcję !! pozowanie + batonik za zdjecia, może ktoś wymyśli ciekawy skrót PoZaBatiF :)
rcozas - nikt mnie nie upoważnił ale taka jest prawda w tym serwisie - ilu jest profesjonalnych fotografów? Takich, którzy chociaż część dochodów czerpią z fotografii ( i nie mówię o amortyzacji sprzętu, czy zwrocie kosztów sesji) Ja robię TFP bo nie jestem jeszcze na etapie kiedy mogę sobie pozwolić na modelki z agencji albo żeby zapłacić którejś z Sylwii tutaj, żeby mieć kogoś, kto świetnie zagra mi przed obiektywem.
ssissi @ "Ja dałam ostatnio fotografowi batonik :)"Chrzanić ftp i tfp :P... ale za batonik zrobię wszystko - ostatnio jestem na diecie odchudzającej i latam głodny :D
A najlepiej pamietac od czego sie zaczelo i wtedy wszystko staje sie jasne:) http://www.maxmodels.pl/forum_9710_takie_ot_sobie_fotografa._slask_.html
"Za ani jedno zdjęcie nie zapłaciłam ani grosza"popatrzcie w referencje...widzicie psia ich mac psujacych rynek:-)marcin,tenchion,cybermantis,złodziejka.leec....i cała kupa innych.to oni i nita nam posuli KRAJOWY RYNEK FTP.i chyba naprawdę przenieśmy ten wątek do kategorii"ZART"
serpent25 - "większość z nas tutaj łącznie ze mną robi głównie tfp i głównie dla przyjemności" - nie wypowiadaj się w imieniu większości, bo chyba nikt cie do tego nie upoważmił. Chcesz, to robisz tfp, ale powinieneś mieć świadomość, ze tfp to tak naprawdę taka zabawa, dobra żeby se poćwiczyc, żeby panna obyła się z sesją (tak, tak, dotyczy to tych dziewczynek, które solennie zapewniają, ze obiektyw je kocha, a modeling to ich powołanie, ale w trakcie sesji stoja jak słup soli i pytaja się co mają zrobic - a ja przecież nie jestem czarodziejem, który zmienia dretwe drewno w zmysłowego kociaka) i żeby fotograf nauczył sie kafrowac itp. Zacznij cenić swoja prace, to zrozumiesz, ze zupełnie co innego są solenne zapewnienia, że ty i ona dołożycie wszelkich starań, a co innego praca za kasę. I czym innym jest profesjonalny makijaż od malowania przez kolezanke.