Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
47 wyświetleń
OdpowiedzTak sobie myślę o akcie. Nudnawo w pf-ie się robi. Zmęczenie dziwnymi zleceniami na zdjęcia do wyborów daje w kość. Chodzi mi parę pomysłów na akt. Może coś a'la Miloslav Stibor. Może znajdzie się chętna. Info na priv.
a, że sie tak niezłośliwie zapytam - o jakim akcie pan mysli panie adrianie? plenerowym? zimno troszke :) studyjnym? chyba jeszcze nie czas na pana :) :P
Witaj .
Twój akt to klasa sama w sobie.
Człowiek się uczy przez całe życie - czemu więc nie popróbować? Poćwiczyć? Warsztat trzeba cały czas podnościć ;)
Ale nie obawiaj się Alosza . Nie dane mi uczyć się warsztatu i zabawy światłem dalej. Nie ma chętnych.
"chyba jeszcze nie czas na pana"Niech się Pan za akt nie zabiera, póki nie będzie miał w swoim portfolio dużo aktów.;P
Brzmi jak odwieczny dylemat : robić zdjęcia czy nie robić ? - oto jest pytanie . :)
Czy jak zrobię akt popełnię fotograficzne harakiri?
pyzz-ty to chyba masz jakiś problem z moja skromną osoba? albo swoja? :) coś do mnie pijesz raz po raz - co z toba nie halo? :)
Panowie - Ciut rozmijamy się z tematem. Nie kłócić się.
no to moze sie wytlumacze z glupkowatego wpisu - a moze sie rozjasni mojemu szacownemu interlokutorowi:- cokolwiek bym nie robil - zawsze prosze o jedn: prosze szanować moje modelki. szacunek wyraza sie rowniez w rozroznieniu np mojego potkniecia fotogrficznego-od poswiecenia i zaangazowania modelki by byc prowadzona przez fotografa.ale wazniejsze jest - by fotograf sam szanowal swoja modelke. rowniez potencjalna. nie pije tu do nikog osobiscie - ale prowadze cicha i tajmena krucjate majaca na celu uswiadmomienie niektorych: zanim kazesz sie modelce produkowac - zadbaj czy ty jestes gotowy!a byc gotowym to jest np posiadac warsztat w stopniu dobrym (sprawdzonym np na portretach czy innych, opanowanie swiatla studyjnego (jesli studio) i jasna i klarowna koncepcja sesji. na tyle jasna by fotograf wiedzial co robi i potrafil przekazac modelce co chca razem osiagnac.w innym przypadku - kiedy folio fotografa pelne jest fotek 'z cepa', centralnych kadrow, przeswietlen, twardego swiatla nad ktorym nie panuje - no to sorry - naklanianie modelki do dosc sporego wysilku bez uprzedzenia 'sorki mala, ucze sie i byc moze bedziesz paradowac na golasa a mi nic z tego nie wyjdzie' - no wiec uwazam inne przypadki za brak szacunku. a na tym mam hyzia.o!:D
Rozumiem Alosza, iż mam zdjęcia z cepa kiepskiej jakości technicznej i nie szanuje modelek. Tak mam odebrać twoja wypowiedz?
W taki razie powinienem zamieścić chyba inny temat.
Fotoasl, dziad bajał żebyś się zastanowił czy czujesz się dość dobry technicznie i koncepcyjnie żeby początkującej modelce kazać się rozebrać tfp. Chodziło o to żebyś nie zrobił jej krzywdy, żeby nie zamknęła się na akty w przyszłości. Akt jest trudny nie tylko technicznie, też psychologicznie. Możesz za to zapłacić doświadczonej modelce świadomej swojego ciała i Twojego poziomu za to że pozwoli Ci na sobie poćwiczyć. Jeszcze lepsze byłyby warsztaty...