Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
22 wyświetlenia
serpent, dla zgrywu.
"hmm jakby wszystkim powiedzieć, że ten konkretny koleś zrobił akt 17-latce, a mi nie chciał portrecików... Wiem! założę temat i udam, że tylko pytam, czy można robić akt niepełnoletniej, a potem niepostrzeżenie wplotę w komentarze o kogo chodzi i strasznie zjadą tego fotografa! Nikt się nie zorientuje!" ...
the end. kurtyna, klaps. brawa, swiatło gasnie....
ale klaps, to tylko powyżej 15 roku życia ;)
Akt nieletniej? Żaden problem.Tylko co do tego mają prawnicy? To raczej specjaliści od kultury i sztuki powinni się wypowiedzieć w konkretnym przypadku.
serpent25, nie sycz, ok?
On do mnie napisał, zdjęć jego autorstwa na pewno nie chciałabym mieć. Nie napisałam w komentarzach o kogo chodzi i tego nie zrobię, nie chcesz wiedzieć o kogo chodzi i zobaczyć "pięknych portrecików", Twoja strata.
dalej walczycie?
Dobrze, że tak daleko :)
fr_anka - nie syczę, pytam po co ten temat?
nie podajesz ale mówisz, że wyślesz zainteresowanym - to jedno i to samo.
"Dnia: 2012-06-16 14:17:05 smigiel napisał:Ale powiedz fr_anka, co Cię to?Jeśli masz z tym problem, złóż doniesienie do prokuratury. Złóż doniesienie również na pozostałych fotografów, którzy publikują wizerunki osób niepełnoletnich (w ubraniu i bez) nie posiadając zgody ich opiekunów. Połowa MaxModels pójdzie siedzieć, jeśli na tym właśnie Ci zależy. Nie ma znaczenia, czy to jest akt, czy nie akt."Jak śmigielTemat był, jest i będzie powracałŻadne zdjęcie osoby, która na sesji nie okazała ważnego dokumentu ze zdjęciem (dowód osobisty, prawo jazdy, paszport) nie powinno być opublikowane. Na bajeczki typu "jestem dorosła" kilku foto się dało nabrać, a potem były tłumaczenia - publicznie najpierw tutaj, a potem na posterunkach. Jak napisał serpent -ten wątek wygląda na rewanż i zdyskredytowanie fotografa, który odmówił sfocenia Najlepszej Koleżanki (częste, oj częste zdarzenie). Znając ceny standardowej "sesji do portfolio", która w w moim i innych miastach (5--10 opracowanych plików z kilku ujęć/stylizacji, koszt ogarniętej wizażystki, 2 tygodnie na oddanie efektów), oscyluje wokół kwot 600-1000 zł to się nie dziwię chęciom mniej lub bardziej dorosłych, ze "zapozuje do akt", byle nie płacić za pracę fotografa. Bo mozliwości i chęci są, tylko nie ma przyzwolenia społecznego - za to jest zazdrość innych - po obu stronach obiektywu -tagi I Zasada Pana Kuleczki