Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
46 wyświetleń
PRZEDMOWA: Zapraszam do aktywnego udziału w temacie, proszę o postawienie siebie w tej sytuacji - nie każdemu było łatwo. I z góry dziękuję za uszanowanie mojej fatygi, żeby ten wątek został przeze mnie napisany. Nikomu chyba się nie podoba, jak "pilny" temat jest ignorowany :)
WĄTEK: Witam, zakres prac jak w tytule. Potrzebowałbym jakiejś porady. Ten zakres prac zamierzam traktować z poszanowaniem jako formę sztuki. Na swojej drodze rozwojowej napotykam tylko problem. Postarać się o osobę chętną do pozowania w tym zakresie jest bardzo ciężko. Zdaję sobie sprawę, że podejście jest niełatwe i wymaga daleko posuniętej ostrożności. Kolejny problem - w 99% wypadków zdarza się, że osoby, do których napisałem maile, łącznie z prośbą o potwierdzenie, czy byłyby tą współpracą zainteresowane czy nie - przeczytają, a w ogóle nie odpowiadają. Raz pewna maxmodelka, zapytała mnie o to, jak widzę tą sesję. Podałem parę pomysłów, w tym jeden już był ogólny - akt. Pisałem wtedy że na temat ostatniego zakresu chcę umówić szczegóły. Trzeci i czwarty zaś: mam wrażenie, że trudno w Szczecinie o kogoś, kto pokrywa się z wizją fotografującej osoby. Ściślej chodzi o twarz, wiek który można uznać za młody, ale przede wszystkim dojrzały. Szczególnie męcząca jest też, przynajmniej w moim odczuciu, sytuacja zwana znaczną róźnicą wiekową osoby fotografującej w stosunku do modelki (Na przykład, modelka jest znacznie starsza, zbliża się do 30-tego roku życia, albo jest po 30-tce). Z kolei zapragnąłem na razie działać na zasadzie TFP. Szkoda, że jak się domyślam, współpraca w tym zakresie będzie chyba niemożliwa, będą czekały mnie słone opłaty, na które mnie nie stać. I znów - Modelki podobno mają wymóg, żeby pokazać prace z tego zakresu. To jest niemniej naprawdę irytujące. Pierwsze, co do myśli przychodzi, to pytanie: Skąd ja wezmę takie zdjęcia? Nie mam doświadczenia, nie mam sumienia okradać czyjegoś portfolio, gdyż w moim odczuciu jest to bardzo nieuczciwe i niszczy rozwój naturalny. A po drugie mam prawo to doświadczenie nabyć i zaznać rozwoju. Niemniej jednak chciałbym dowiedzieć się czegoś, czego jeszcze mi brakuje. Przy okazji dodaję: jeżeli ktoś zajmuje się tym zakresem, chętnie pójdę do niego/niej poduczyć się, poznać realia i za zgodą oraz podpisaną umową mógłbym wrzucać takie zdjęcia na zasadzie TFP. Ewentualnie, zapraszam też w tym wątku lub na PW chętne osoby. Mam nadzieję, że temat zostanie podjęty w delikatny i przyjazny sposób, aby serwis ten służył jeszcze pokoleniu osób które starają się sumiennie się rozwijać, patrząc na świat w realistyczny sposób. Niestety, rzeczywistość jest dosyć szara i nie rokuje zbyt dobrze w wielu wypadkach :)
P.S. Od strony technicznej dysponuję 2 parasolkami, 2 softboksami i 2 reporterskimi lampami błyskowymi oraz filtrami efektowymi do nich. Usiłuję z nich skorzystać. W końcu mowa o rozwoju :)
Pozdrawiam serdecznie użytkowników portalu modelingowego Maxmodels.pl
Iván
"Trzeci i czwarty zaś: mam wrażenie, że trudno w Szczecinie o kogoś, kto
pokrywa się z wizją fotografującej osoby. Ściślej chodzi o twarz, wiek
który można uznać za młody, ale przede wszystkim dojrzały. Szczególnie
męcząca jest też, przynajmniej w moim odczuciu, sytuacja zwana znaczną
róźnicą wiekową osoby fotografującej w stosunku do modelki (Na przykład,
modelka jest znacznie starsza, zbliża się do 30-tego roku życia, albo
jest po 30-tce)."powyższe nieco mnie zdziwiłonie masz doświadczenia w fotografowaniu aktu i nie masz kasy na zapłacenie modelce -musisz zrezygnować z nadmiernych wymagań. jeżeli ktoś chciał Ci -mimo braku zdjęć z tego zakresu- pozować do aktu, to uszanuj to, umów się na sesję i zrób NAJLEPSZE zdjęcia, na jakie Cię stać. nie sztuka zrobić "ładne" zdjęcie ładnej i zgrabnej modelce. pokaż, że umiesz robić zdjęcia także tym z urodą "nieagencyjną". po kilku sesjach będzie już "z górki"
Aby zdobyć trochę zdjęć i jednocześnie odrobinę doświadczenia w materii, to dobrym rozwiązaniem jest wzięcie udziału w jakichś warsztatach. Będzie tam konkretna modelka, będzie fachowiec, będzie umowa i zdjęcia, które zrobisz będą Twoje.
Witam... moim zdaniem kolego to jeszcze zbyt słabo focisz by sensownie pokazywać akty... ja czekałem na to 4 lata choć i tak nie wiem czy nie za szybko... po drugie... stać Cię na softboxy, lampy, filtry, obiektywy, aparaty itd... na Twoim miejscu ja bym to wszystko sprzedał(zostawił tylko jeden skromny komplecik: aparat , obiektyw i blende), bo bez tego da się robić świetne foty... i zainwestował(ok 500pln) w solidne warsztaty u ludzi których podziwiasz za to... zyskasz doświadczenie i dobre foty, zachęcisz kobiety do udziału w takowej sesji... czasem warto się cofnąć... Pozdro
Witam.
Pragnę dodać, że jeszcze nikt nie chciał z opłatą. Jak wspomniałem o żartobliwych 99% to w praktyce oznacza to że nikt mi nie odpisał, pomimo że przeczytał. Oczywiście gdy chodziło o ten zakres. Musiałbym wyjść pierwszy z propozycją zakresu pracy i zapłaty. Opłatę, na pewno bym uiścił ale musiałbym dać skromną, góra 300 zł, a na to musiałbym trochę długo odkładać, ale czego się nie robi dla zdjęć. poza tym w sierpniu kończy mi się moja obecna praca.
Ogólnie od początku już biorę osoby do normalnego zakresu - o urodzie nieagencyjnej. Od wesołej strony, nie jestem szczególnie zainteresowany typem modelek które nieźle się wychudzają *wiadomo, stereotypowo gadam, ale to często widać, jest na porządku dziennym*( śmiech :) )
Dobrze, poszukam jakiegoś ciekawego warsztatu w Szczecinie, ale póki co nie słyszałem o żadnym z nich który by taki zakres oferował. Jeżeli ktoś zechce, może mi pomóc w starannych i wytrwałych poszukiwaniach. Dla mnie, budżet, niestety, bardzo się liczy.
@nieuprzejmygbur
Niby mnie stać na sprzęt ale odkładałem na to ciężkie pieniądze i wykładam jak najtaniej, cały czas zbijam z ceny, ale nie zawsze kosztem jakości. Wciąż tłukę 30D za półtorej tysiaka plus szkła, które też wchodzą w zakres przystępnej półki cenowej jak na skromnego człowieka. I nie narzekam, sprzęt sprawił mi od roku sporo frajdy. Wysokie ISO też. W końcu trzeba wykonywać prawidłową ekspozycję.
Jak ktoś mawiał: "Im więcej sprzętu, tym mniej zdjęć". Zawsze coś w tym musiało być. Ale jest sprzęt którego raczej się nie pozbędę. Wykonuję reportaże i plenery ślubne. Mam za sobą pierwszy raz, i z tego co słyszę, para młoda była zadowolona z produktu finalnego. Do tego doszedł film z okazji ich ślubu, z udziałem zdjęć mojego autorstwa. :)
u mnie nie znajdziesz zdjeć z lampą błyskową... co więcej fociłem tez ostatnio plenerek i kościół na slubie równiez bez niej... serio... da sie...
Hehe, tak, racjonalne podejście :) Byłem dość oporny - dopiero na weselu nie mogłem się obejść bez zewnętrznej lampy błyskowej...
na sali weselnej to niestety musi być :)
swoją drogą, panie Nieuprzejmy, Twoje portfolio dało mi niezły kawałek do myślenia pod kątem technicznym i artystycznym - podążając za duchem Twojej kwestii - jak najmniej sprzętu, zero lamp.
Na większości sesji TFP lamp nie używam. Niepotrzebny bagaż:)
Okej, okej, musimy trzymać się tematu, bo się offtop zrobi:)
Zwykło się opieprzać początkujące modeliny, że wyskakują z hasłem TFP i za darmo chcą, by je ktoś nauczył fachu, żeby po 2-3 sesjach to już im płacono.Czemu w przypadku fotografa ma być inaczej? Chcesz się nauczyć operowania światłem, rozmowy z modelką? Zacznij od aktów jakiejś bliskiej koleżanki, takiej, z którą nie trzeba mozolnie budować zaufania przed sesją. Chcesz natomiast modelki, która WIE co się robi i pomoże ci w nauce? To najprościej za taką naukę zapłacić.Tu nie ma drogi na skróty, to tak jakby się uczyć fotografii bez aparatu, bo drogi i ciężki i się nosić nie chce..