Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
532 wyświetlenia
Odpowiedz
kasiukatarzyno
ModelkaOgłoszenie nie dotyczy mnie, lecz mojej znajomej i jest wystawione na jej życzenie. Wiem, że sporo osób jest zainteresowanych współpracą z osobami cierpiącymi na zaburzenia w odżywianiu (reportaże itp.). Moja koleżanka nie jest modelką, ma ok 170cm wzrostu i waży ok.40-42 kg, cierpi od kilku lat na bulimię i anoreksję. O kontakt proszę tylko te osoby, którym takie zdjęcia się przydadzą i wykorzystają je w rozsądny sposób. Tu prawdopodobnie nie zobaczymy za dużo piękna, ale możemy zszokować i dać do myślenia tym osobą, które nie zdają sobie sprawy z wyniszczającej siły takiej choroby (często są to przecież modelki).Współpraca TFP, kontakt i zdjęcia na priv.Max. zakres pozowania-bielizna.
adamd
FotografTO TAK NIE DZIAŁA.Zaszokujesz jedynie zdrowych ludzi, którzy nie bardzo rozumieją problem, a i tak sprawisz jedynie, że wzmocnisz całkowicie nieprawidłowe spojrzenie na temat, ograniczające się do wyniszczonego ciała, kiedy tak naprawdę cały kłopot leży po stronie wyniszczonego umysłu.Jeśli zaś liczysz na to, że uda się zawrócić kogoś ze złej drogi, to ... sorry, ale wszystko co uda się osiągnąć to wyplucie kolejnego "cudownego celu", "ideału". Nie mówiąc już o tym, że nie tylko będzie "matko, ona jest taka cudownie chuda, nie to co ja spaślak", to jeszcze "jak będę dość silna żeby być taka jak ona, to może też trafię do gazety".Proponuję koleżankę wysłać na dobrą terapię, a nie do fotografa.
cicha09
Modelkano właśnie, zgadzam się z przedmówcą.
kasiukatarzyno
ModelkaNie przeczę-jest to bardzo rozsądny pogląd. Zgłosiły się jednak osoby z własnymi projektami, w których chciałyby umieścić moją koleżankę. W większości są to ludzie, którzy szukają osób z tą chorobą od dawna i mają gotową cal i wizję takiej sesji. Nie mi oceniać, czy jest to dobry, czy zły pomysł, gdyż ja zostałam jedynie poproszona o napisanie takiej wiadomości. Ania jest po rocznym leczeniu w szpitalu, które nie przyniosło większych rezultatów.
motylek_vip
ModelkaBo "leczenie" anoreksji nie przynosii rezultatow... A bulimia jest tak spaczona, ze chocby ja przywiazac do łozka na 20 lat, to jak tylko wstanie bedzie robic dalej to samo.. Przeraza mnie, kiedy ludzie specjalnie pokazuja tak chude dziewczyny.. To zacheca, nie przeraza... Kolejna dziewczyna zostanie thinspiracją.. Na lodówke..
adamd
FotografWszystkie te projekty można o kant dupy rozbić. Sorry, ale taka jest brutalna rzeczywistość. Może nawet autorzy mają dobre chęci, ale dobrymi chęciami to wybrukowano piekło...... i żeby nie było, jestem skłonny tutaj na forum publicznym udowodnić to każdemu kto odważy się taki swój "projekt" opisać.A, a leczenie zarówno anoreksji jak i bulimii przynosi rezultaty, stuprocentowo skuteczne. Tyle że trzeba się do tego zabrać uczciwie. Wiem to na pewno. I przypuszczalnie jestem jedną z niewielu osób, które WIEDZĄ, a nie im się WYDAJE.
konto usunięte
"a leczenie zarówno anoreksji jak i bulimii przynosi rezultaty,
stuprocentowo skuteczne. Tyle że trzeba się do tego zabrać uczciwie.
Wiem to na pewno."-----------możesz podać źródło tej rewelacyjnej informacji?
adamd
FotografTak, ładnych kilkanaście osób z którymi mam styczność na co dzień, plus całkiem niezła ilość skutecznie wyleczonych pacjentów współpracującej terapeutki, plus jeszcze całkiem niezłe stadko dziewcząt w wieku różnym które problemu się definitywnie pozbyły, a z którymi kontakt mam wyłącznie wirtualny.Można poguglać mojego nicka, żeby sprawdzić kto ja jestem :P
eufrozyna
Fotograf"koleżanka nie jest modelką, ma ok 170cm wzrostu i waży ok.40-42 kg, cierpi od kilku lat na bulimię i anoreksję."raczej tylko anoreksję lub mieszankę zaburzeń odżywiania; bulimiczek przy tym wzroście szukaj wśród dziewczyn bliżej 70kg - a nie wśród tych umierających z anoreksją w okolicach 35kg :>
kasiukatarzyno
ModelkaTak-Ania cierpi na bulimię ORAZ anoreksję. Myślę, że kontynuowanie tej rozmowy nie przyniesie nic dobrego. Z większością osób, które wypowiadają się na forum ZGADZAM SIĘ. Jak wspomniałam-ja zostałam tylko poproszona o napisanie takiej wiadomości i nie chcę oceniać ani treści ani pomysłu. Ogłoszenie znalazło prawie tyle samo przeciwników co zwolenników. Są osoby, które chciałyby podjąć współpracę, więc ogłoszenie jest już nieaktualne.