Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
27 wyświetleń
OdpowiedzDoskonale sprawdza się w czasie opadów czepek kompielowy z hotelu.Ale to chyba na jakies zagraniczne standardy.... u nas prosciej o 'ochraniacze na buty' ze szpitali :DMam zamiar iść na sesje zimową,ale pada śnieg,jak "chronić" mojego Canona, [d1000} ?Jak jest silny mroz, to nie potrzeba zadnej ochrony, tylko nalezy powoli wychlodzic (zanim zaczniemy uzywac na zewnatrz), a pozniej ogrzac(jak juz wrocimy do domu) aparat. :P
"Doskonale sprawdza się w czasie opadów czepek kompielowy z hotelu."________ Prezerwatywy byłyby prostsze - łatwiejszy dostęp.
Doskonale sprawdza się w czasie opadów czepek kompielowy z hotelu. Mimo, że sam używam serię Canona z uszczelnieniami, to i tak zabezpieczam aparat przed wodą. Prosta metoda, ale skuteczna - wyczytałem ten pomysł w ksiażce pewnego, znanego fotografa :)
"Mam zamiar iść na sesje zimową,ale pada śnieg,jak "chronić" mojego
Canona, [d1000} ?"_______...zostawić w domu? :D
http://foton.kalisz.pl/pl/sklep/b/75/inne-aparaty-fotograficzne.htmlMam i czasem stosuje.
daj mi aparat ja go ochronię...
Wbrew pozorom rada na poważnie: osłona przeciwsłoneczna, jak sama nazwa wskazuje chroni przednią soczewkę obiektywu przed deszczem (i śniegiem)
no tak bo wujek google i jego zły dotyk potrafi boleć całe życie... a wystarczyło wklepać "ochrona aparatu przed zimą"
Landef: Nie ma to jak pomoc doświadczonego fotografa....
Ostatnio znalazłem fajny pokrowiec:
http://www.foto-tip.pl/sklep/pokrowiec_przeciwdeszczowy_rc705_na_aparat___zew__lampe_blyskowa-p-1847.html
Może pomóc przy dużych opadach;)
Nie ma potrzeby, spokojnie wytrzyma śnieg...