Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
54 wyświetlenia
Odpowiedz"Planuję zorganizować cykl spotkań o fotografii, takich do pogadania o
sztuce"Jeśli gadanie o niczym jest również dyscypliną sztuki, to ze znalezieniem na MM dobrze przygotowanych merytorycznie specjalistów nie powienieneś mieć najmniejszych problemów :)
"trza ruszyć (_,_)"-------------------------------Oto esencja MM: "Jak chcesz nas czegoś nauczyć, to se zapłać za bilet i hotel. A jak poprosisz ładnie, to może przyjdziemy. Konserwy możesz wziąć z domu." :DDD
ej no , bez takich. nie wszyscy są tacy leniwi. Na spotkanie i pogadanie o fotografii przy wykwintnym trunku to ja sie pisze jak najbardziej. aby tylko focić nie trzeba było .
" pogadanie o fotografii przy wykwintnym trunku"---------------Szkoda, ze daleko :)
"Konserwy możesz wziąć z domu."
Kabanosy i zupke chińską też :D
Sławku, spedzić wieczór w tak doborowym towarzystwie czerpiąc inspirację i szlachetne trunki nigdy za daleko nie jest.
To kiedy?
ale Darek jakbys chcial wpasc do Krakowa na taki seans to zapraszamchetnych znajdzie sie sporo, miejsca tez jest sporonocleg i goscina zapewnionaznam kilku fotografow "starej daty" z ktorymi mozna naprawde fajnie pogadacczasami robimy takie wieczorki w Krakowie, ale raczej jako imprezki zamkniete
widzisz smigiel. chętnych w nadmiarze.
"nie ma chętnych"no nie ma, bo w założeniu same błędy organizacyjne1- nie oferujesz darmowej wyżerki2- nie załatwiasz modelek (obserwując tanie "warsztaty" nie muszą być ani piękne ani modelki)3 - nie ogłaszasz się co 5 minut na fb, nie żebrzesz o lajki4- nie jesteś fajny i ta fajność nie przejdzie na uczestników5- nie masz gównianych zdjęć w portfolio i to deprymuje potencjalnych chętnych6- nie piszesz po "warsztatach" pod gównianymi fotami jakie są genialne przez co pt. 4
jak sie termin zgra i bedzie mi bardziej "po drodze" to sam chetnie wpadne na takie pogawedkiniestety w Warszawie moge tylko "na krzywy ryj" * bo znam Stolice tylko jako turysta* znaczy wpasc na gotowe i dorzucic sie do kosztow