Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
7 wyświetleń
Odpowiedzbiała pewnie ze biała, srebrna cienie podkreśla
oczywiście, że biała
Rozproszone porusza się w "rozproszonych" kierunkach, więc dla nas sprawia wrażenie świecenia dużą powierzchnią. Tak jakby cała powierzchnia świeciła.
Nieśmiało przypominam, że światło, choćby nie wiem jak bardzo rozproszone, dalej porusza się po linii prostej od źródła światła do miejsca gdzie go już nie widać ;-)Rozproszenie wpływa na kąt świecenia (co ma pewne konsekwencje w temacie "miękkości", ale mocno wtórne wobec relatywnej wielkości źródła światła).Mój głos na parasolkę transparentną, z tej prostej przyczyny że można ją przysunąć mocniej niż odbijającą (statyw / sztyft nie wchodzą w kadr), a bliżej dosunięta == relatywnie większa.
"softbox dla ubogich"- bogaci mają tragarza który im nosi oktę na wycieczki plenerowe.
Biała parasolka jakby staje się"dużym" źródłem światła... coś na kształt softboxa dla ubogich...
"dlatego stawiam na białą" - typowa dyfuzja z małej odległości dająca miękkie światło
odległość odległością ale i tak srebrna parasolka jakie by nie było słabe światło to odbije, dlatego stawiam na białą
pytanie z jakiej odległości jest bardzo ważne w tym przypadku i łatwo udowodnić że światło z jednego modyfikatora jest bardziej twarde niż z drugiego i odwrotnie. Poza tym światło z parasolki z powłoką refleksyjną ma zdecydowanie bardziej niejednorodny rozkład i jego charakter silniej zależy od odległości od czaszy niż w przypadku parasolki transparentnej
Oczywiście że biała;-)