Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
8 wyświetleń
Odpowiedzprostrzy to jest tylko ...sznurek :)
No aby obrócić lampkę po prostu kręcę całą rurką boomu i tu sie nic nie ślizga, chodzi tylko o to że lampka obraca się na trzpieniu. Właśnie myślalem aby w trzpieniu zrobić dziurkę i wtedy ta śrubka od lampy by tam się zaczepiła, tylko myślałem, że są jakieś prostsze rozwiązania albo coś źle robię.
Jeśli masz też możliwość obrotu w niższych sekcjach i tam się nie ślizga to po prostu w mocowaniu na górze pociągnij trzpień lekko pilnikiem albo wiertarką. Zakręcisz raz a dobrze, a kąt wyregulujesz piętro niżej.
Mieliście kiedyś problem że gdy na boomie próbujecie ustawić lampę to ona obraca się na trzpeniu zgodnie z grawitacją? Próbuję umieścić lampę pod pewnym kątem, a więc trzpień statywu nie jest pionowo do góry. Gdy lampa zawiera tylko beauty disha to się to udaje ale softbox już nie wytrzymuje i opada w dół.Moje lampy mocuje się dokręcając je z boku, podejrzewam, że tarcie zawarte w tym mocowaniu jest za małe. Trzpień w boomie jest typowym trzpieniem oświetleniowym ale jest wymienialny. Macie jakiś patent jak sobie z tym poradzić? Pewnie te droższe lampy mają lepsze mocowanie na trzpieniu?