Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
155 wyświetleń
mam nowe ze skórki :) chyba nie beda mnie obcierały :) Mam nadzieje :)
Gdyby obcierały to są fajnie plastry (bezbarwne), które naklejasz wewnątrz buta, w miejscu gdzie obcerają i naprawdę mocno trzymają. Jeśli chodzi o rozchodzenie to tak jak tu już pisano: skarpeta wełniana i spacerek :)Słyszałam też o kąpieli butów w denaturacie, ale takich to szkoda...
juz kupiłam nowe - wyzsze i bardziej wygodne... ;) tak więc po sprawie
ja nie uważam żeby dobrym pomysłem było rozciaganie butów własnymi stopami jesli cisną tak że ciężko sie w nich chodzi... to raczej na stope źle działa taki ucisk.a co do rozciagania to jeszcze mozna posmarować oliwką buta od środka i włożyc stope bez żadnych rajstop i skarpetek - tez pomaga.jednak najlepszym wyjściem jest oddanie ich do szewca, lub najprościej - wymiana numeru, lub sprzedanie ich i kupienie czegoś nowego ;)
Czemu ma mi stopa się powiększyc w lecie? A mi sie one podobaja bo są
wysokie i wyszczuplają łydki ................................rozwaliłaś mnie na maksa. Ty masz 17 lat i nie wiesz takich rzeczy?aha... no ok... a nie zauważyłaś, że jak jest gorąco to szybciej puchną nogi ? a co butów, to posmaruj spirytusem od środka, załóż grube skarpety i chodź w tych butach po domu. rozciągną się na 100%można też posmarować kremem nivea od środka, albo denaturatem.jeśli to nie poskutkuje, wybierz się do szewca, on Ci już je rozciągnie swoimi sposobami.
jak szewc nie poradzi to tylko zotaje przecierpieć:P
dokladnie ja tez kiedys rozciagalam u szewca a jak bedzie zle to sprawdz oferte ZARA tam jeszcze nie ma takich astronomicznych cen a oferta fajna
do szewca oddaj!
albo kup specjalny preparat do rozciągania ('babcina' metoda to denaturat) i próbuj sama.
buty ładne choć wysokość kosmiczna.
mussiz w nich duzo chodzić az je ' rozchodzisz " ;)
Nie oddawaj jeszcze, pomyśl o szewcu! :) Świetnie Ci w nich. Na początku nowe buty zresztą zawsze trochę uwierają. A panie narzekają, bo po prostu mają wrażliwsze stopy.A z tym latem to nieprawda. Ja latem wbijam się nawet w buty 4 rozmiary mniejsze tak samo jak i zimą (nie polecam, ale czasami warto na specjalną okazję).