Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
81 wyświetleń
OdpowiedzCzytałem na Optyczne.pl, że te modele wyostrzają RAWy na własną rękę i nie da się z tym (chyba) nic zrobić. Czy D650 też to robi i jak bardzo jest to wadą w zastosowaniach pro? Bo nie wyobrażam sobie, żeby później skalować i jeszcze raz wyostrzać hipassem (poprzez Apply Image) jeszcze raz - większość edytorów pewnie odrzuci takie zdjęcie?
Podeślij źródło i autora.
"Czytałem na Optyczne.pl, że te modele wyostrzają RAWy na własną rękę i nie da się z tym (chyba) nic zrobić."To straszne ;) Tej rzekomo negatywnej ingerencji nijak nie zauważysz.
i jak bardzo jest to wadą w zastosowaniach pro?================:D
http://www.optyczne.pl/125.9-Test_aparatu-Canon_EOS_550D_Podsumowanie.htmlhttp://www.optyczne.pl/152.9-Test_aparatu-Canon_EOS_600D_Podsumowanie.htmlProszę o wypowiedzi osoby znające się na rzeczy. Chcę się dowiedzieć, jak jest naprawdę, niekoniecznie o emocje zatem pytam.
Wg mnie bez znaczenia dla ostatecznej wersji zdjęcia po post procesie.
Mam wątpliwości w sytuacji, jakby zdjęcie mieli oglądać jurorzy, edytorzy itp. Robisz je, Canon wyostrza (pewnie USM, więc tak naprawdę wzamcnia kontrast na krawędizach). Później edytujesz, co powoduje gigantyczną stratę informacji i zwykle jest jej na krawędziach i tak mało. Później resieze, wyostrzenie high passem manualnym, konwersja na 8 bitów i profil klienta / docelowy. Po tym wszystkim zdjęcia ogląda agencja, edytorzy albo jury, któzy sami są fotgrafami i opiniowali już 1 mln zdjęć.
Czy w takim wypadku można bezpiecznie kupić taki aparat??
Albo - po prostu czy w takim wypadku nie lepiej kupić konkurencyjne, które nie majstrują przy RAWach.
:D x 2
nigdy w życiu go nie kupuj - to szajs, canon je wyprzedaje bo mają wady fabryczne.
Na czym polegają te wady, zakładając że nie żartujesz?