Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
361 wyświetleń
OdpowiedzWitajcie,
Mam pewien problem, dylemat, pytanie... i mam nadzieję, że nie zostanę wyrzucona stąd z hukiem :D
Do rzeczy!
1. CENA
Moje fotografie nie mają co się równać z fotografiami najlepszych fotografów, co nie zmienia faktu, że wkładam w nie całe swoje serce, czas i... prąd :D
Niegdyś fotografowałam na zasadzie tfp, no ale...
Skończyłam z dyplomem fototechniczne studium, lecz to nie ważne, bo niekiedy pasjonata może przebić fotografa z papierkiem.
No dobra: zastanawiam się, jakie opłaty (jakie są mniej więcej wygórowane stawki, a jakie minimalne - no i za ile fotografii w wersji cyfrowej/druku) powinnam pobierać za sesje zdjęciowe:
- indywidualne
- ciążowe solo, ciążowe rodzinne
- niemowlęce, dziecięce
- par czy narzeczeńskie
- ślubne w plenerze
No i jeśli w grę wchodzi wizażystka, stylistka czy koszty dojazdu - to czy to klient powinien opłacać całość?
2. LOGO
Noo właśnie!
Niestety jestem jeszcze "laikiem" jeśli chodzi o programy graficzne, a zauważyłam że logo/podpis na zdjęciu jest niezbędny, choćby dlatego, by moi klienci nie byli zasypywani pytaniami: "Kto Ci robił takie zdjęcia"? No tak, jest to przecież pewnego typu reklama.
Hm i tutaj pojawia się mój problem: jak zrobić ciekawe logo i jak dodawać je do zdjęć, by na każdym by w dokładnie tym samym miejscu i o dokładnie takich samych wymiarach?
Przypomnę, że kompletny ze mnie laik i potrzebowałabym pomocy dosłownie krok po kroku.
No i jeszcze jedna kwestia: klientowi oddawać zdjęcia z logiem, czy również bez?
3. LAMPA
Niestety nie posiadam własnego studia zdjęciowego, a w niektórych warunkach oświetleniowych lampa błyskowa jest niezbędna (oczywiście mowa o tej zewnętrznej).
Póki co fotografuję sprzętem Canon EOS 500d ze stałką 50mm 1.8 - tak, wiem - szału nie ma, rewelacji nie robi, no ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi to co ma :D
Moja ambitna szkoła niestety nie nauczyła nas obsługi lampy błyskowej, więc z tym poradzę sobie sama na zasadzie prób i błędów ;) ale podstawowe pytanie to... jaką lampę najlepiej zakupić?
No i jeszcze jeden szczegół mnie ciekawi... jakie najlepiej stosować oświetlenie przy zdjęciach niemowlęcych czy dziecięcych?
No, to kto pomoże? :)
Cytat: fotofioola
Witajcie,
Mam pewien problem, dylemat, pytanie... i mam nadzieję, że nie zostanę wyrzucona stąd z hukiem ....
Ty to tak na poważnie?
Przede wszystkim powinnaś zakręcić się koło kogoś, kto się zna na temacie, bo zdjęcia, które robisz są pełne podstawowych błędów.
1. Musisz mieć jakiekolwiek źródło utrzymania POZA fotografią i podciągać warsztat. To na początku, wraz z inwestycją w sprzęt, niestety konieczność. Chyba, że uważasz, że już teraz robisz aż tak fajne foty, że możesz brać za nie pieniądze ;)
I jeśli chodzi o dojazd, wizaż, cokolwiek, to powinnaś to kalkulować razem z ceną.
2. Będąc fotografem MUSISZ się nauczyć Photoshopa (lub innych). Jak już się nauczysz to będziesz wiedzieć jak zrobić te rzeczy. Musisz po prostu napisać sobie odpowiednie akcje do zdjęć.
I nie idź w stronę "większe to lepsze". Najlepiej poprzestań na samym napisie, jeśli nie znasz się na projektowaniu graficznym. Czcionkę, która jest fajna poszukaj sobie w Internecie. Wiedz, że fajna a obciachowa to dwie różne sprawy.
3. Najtańsza opcja to reporterska plus wyzwalacze i modyfikatory. Zainwestuj też w parę wizyt w studio, by pod okiem doświadczonego fotografa się pouczyć.
Jednym słowem w tym studium nie nauczyli Cię podstaw, prostych, oczywistych, łatwych rzeczy.
Zdaję sobie sprawę z tego, ze moje fotografie posiadają błędy, aczkolwiek niestety zauważam je dopiero z perspektywy czasu.
Mogłabym prosić o opinię, które z błędów poraziły Cię po oczach najbardziej?
Wiem również, że mój sprzęt nie powala na kolana i gdy tylko pozwolą mi na to finanse - postaram się go zmienić i urozmaicić. No ale, jak już pisałam - gdy się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;)
Co do brania za to pieniędzy... hm, wydaje mi się, że każdy wkład i poświęcenie powinno w jakiś sposób zostać nagrodzone.
Kwestia programu do obróbki zdjęć - to kwestia czasu.
Staram się, jednak z logiem/podpisem po prostu nie potrafię sobie poradzić...
Na początek chciałabym jakikolwiek podpis, by było wiadomo, że to są moje fotografie - jakiekolwiek by nie były to przyznaję się do nich i już.
Styczność ze studiem zdjęciowym miałam w szkole, jednak wiadomo, jak to jest... byleby odbębnić, cokolwiek pokazać 20'stce ludziom i nara.
Szanowni Państwo zapomnieli wspomnieć np. o istnieniu zewnętrznej lampy błyskowej ;)
No ale... było i minęło.
Cytat: fotofioola
Szanowni Państwo zapomnieli wspomnieć np. o istnieniu zewnętrznej lampy błyskowej ;)
Na jakim świetle pracowaliście podczas tych warsztatów studyjnych?
Cytat: grzewczy
Cytat: fotofioola
Szanowni Państwo zapomnieli wspomnieć np. o istnieniu zewnętrznej lampy błyskowej ;)
Na jakim świetle pracowaliście podczas tych warsztatów studyjnych?strzelam, że na słonecznym, w jakimś atelier :P
światło słoneczne to nie jest studio
studio polega na kontrolowaniu światła, plener polega na użyciu światła zastanego
a-poza-tym jako kobieta powinnaś wiedzieć, że każdym sprzętem da się robić zdjęcia, szczególnie 50/1.8 Cię w niczym nie ogranicza, ale oprócz tego, że jesteś kobietą jesteś też absolwentką szkoły foto i tu zaczyna się chyba problem
Cytat: olokk
Przede wszystkim powinnaś zakręcić się koło kogoś, kto się zna na temacie, bo zdjęcia, które robisz są pełne podstawowych błędów.
To od kiedy w "fotografii" istnieja bledy? rozumiem, ze fotografiiwystepuja np.w swiatla, cienie, estetyka, proporcje, kompozycja, ujecie. Ale czy istnieje jakas poprawnosc, albo blednosc? i kto decyduje czy blad jest bledem?
Cytat: zielonystreet
To od kiedy w "fotografii" istnieja bledy?
Prawdopodobnie od czasu wynalezienia dagerotypu.