Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
7 wyświetleń
OdpowiedzJak w temacie.Poszukiwany/a ambitny/a charakteryzator/ka oraz fotografTemat projektu: "Gnijące małżeństwo"-brzmi zachęcająco, nieprawdaż ?:D Klimat: generalnie mrok i stęchlizna model: www.maxmodels.pl/kasst666.html+modelka:http://www.maxmodels.pl/namaah.html(z pomocą utalentowanej charakteryzatorki, nie bojącej się wyzwań)=gnijące Małżeństwo, o.Zainspirowane filmem "Gnijąca Panna Młoda"Poszukujemy kogoś, kto potrafiłby ucharakteryzować nas na urocze, gnijące, zombie, które ma zamiar wziąść ślub. :)Na 89%^ będziemy mieli do dyspozycji trumne, która myślę będzie ciekawym rekiwytem.Zamierzenia:- ukazanie prymitywnej miłości zombie noc poślubna i te sprawy na cmentarzu- tu Kasst ma dużo do powiedzenia :D- Taki nieuogólniony motyw: para zombie leży sobioe razem w trumnie i jest im przyjemnie.-życie codzienne małżonków. Jest pomysł na wiele ciekawych ujęć, ale to trudno opisać.Panna Zombie: biała, poszarpana, brudna suknia+ welonpan Zombie: podziurawiona koszula, odpowiednio jak dla zombie ucharakteryzowana.Sugerowane miejsce wykonania zdjęć: Stare, zapomniene, zapuszczone cmentarzysko.Zamek w Mosznej k/Opola + zapuszczonme cmentarzysko właścicieli tego zameczku.zdj: http://digart.img.digart.pl/data/img/vol4/25/48/download/2443670.jpghttp://radekprzysiecki.pl/photo/Polska/Zamek%20Moszna%20i%20Dobra/slides/F1010024.JPGhttp://lh6.ggpht.com/_TUc5Vo-j9h8/SpVlnN-MeJI/AAAAAAAAACo/8xYnVkUnhqs/s720/Moszna1_8.jpgCoś stąd: http://www.opuszczone.com/ ---> Oczywiśćie dostosujemy się do charakteryzatora lub/i fotografa.Zależyży nam, by zdjęcia utrzymać w klimacie.Jesteśmy w stanie zrobić dużo, dla tego projektu,także wstępnie kilometry nie mają znaczenia, dojedziemy.Prosimy wszystkich zainteresowanych o pisanie na priv.Myslę, że efekty mogą być naprawdę niesamowite.Żyję nadzieją, że znajdzie się ktoś, czujący te klimaty,chcący mieć w ten projekt niewątpliwie ogromny wkład.
genialne! sama mialam kiedys pomysl na gnijącą panne młodą :D powodzenia zycze ;)
Dzięki, Iquana :)