Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
201 wyświetleń
OdpowiedzTemat odwieczny i wiecznie żywy. Jak człowiek szuka modelki nie mającej agencyjnych wymiarów to wszystkie mają 90-60, i 175 co najmniej. Jak przychodzi panna na sesję to zawsze jest problem. Dziewczyny po co to robicie - jak nakłamiecie w sesji płatnej lub do agencji to i tak was zmierzą i wywalą na zbity pysk w nieprzyjemnej atmosferze, a do innych sesji naprawdę szukamy różnych dziewczyn i niskich i wysokich i grubych i chudych. Przychodzi ci takie dziewcze na sesje i okazuję się najczęsciej że ma:
- poniżej 170
-20 cm więcej
- biust przynajmniej 2 rozmiary mniejszy.
A przecież można było zabrąc inną sukienkę i jest klops bo modelka w zaden sposób nie pasuje i zdjęcia trzeba powtórzyć. Upinam zeszywam, ale nie wszystko się da naprawdę.
Co robicie?
Wiem po rozmowach z paroma dziewczynami Size+, że niestety ale (przynajmniej przy starej odsłonie) były z góry narzucone granice dobierania rozmiarów. Zatem dziewczyna, która ma więcej tu i ówdzie ustawiała sobie max. dostępne w ramach, a potem wielkie zdziwienie, że na zdjęciach nie widać takiej sylwetki jaką poustawiała w rozmiarach. Czemu więc każdy nie może ręcznie wpisać rozmiaru/
Cytat: Konto usunięte
Wiem po rozmowach z paroma dziewczynami Size+, że niestety ale (przynajmniej przy starej odsłonie) były z góry narzucone granice dobierania rozmiarów. Zatem dziewczyna, która ma więcej tu i ówdzie ustawiała sobie max. dostępne w ramach, a potem wielkie zdziwienie, że na zdjęciach nie widać takiej sylwetki jaką poustawiała w rozmiarach. Czemu więc każdy nie może ręcznie wpisać rozmiaru/
Co mądrzejsze wpisywały dane o wymiarach w "o mnie" więc się da ;)
I o ile "rozumiem" kłamstewko o 1-2 cm o tyle jak w talii jest 65 cm a na zlot przychodzi lasia z kałdunem jak 8 miesiąc ciąży to już tak niespecjalnie świadczy to o jej intelekcie - ludzie oczy mają :3
Strzelać ! Ale tak, żeby nie ubić od razu tylko gdzieś po bokach, nad głową ew. pod nogi, żeby miała szanse wpisać poprawne wymiary :-)
Nie wiem jaki mają w tym cel...Jednak ja bym nie chciała ujrzeć zawodu na twarzy fotografa przy pierwszym spotkaniu :P
przysyłać DHLem do mnie (na koszt modelki) ;)
zawiążę w baleron, powieszę na wadze sprężynowej i wypuszczę, gdy schudnie do deklarowanej na MM wagi ;)