Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9 wyświetleń
mi tu nie chodzi o pieniądze lecz o ludzi . nawet dobry fotograf nie wszystkim zrobi zdjęcia, a nawet jak tak to za kolosalną sumę jak dla mnie , póki co nie zarabiam , ucze się i kolo się zamyka...
Właśnie dokładnie o tym pisałem.Wymagasz "dobrych" zdjęć, które mogą zrobić "lepsi" fotografowie. Ok, tylko dobry fotograf ma wysokie stawki. Jeśli Cię nie stać - albo idziesz do tańszego, albo rezugnujesz ze zdjęć. To jest dokładnie tak samo, jak z samochodem - nie stać Cię na (umownie) BMW, to kupujesz Fiata, jednocześnie uczysz się, zarabiasz, oszczędzasz, i (jeśli nie zmienisz planów) kiedyś kupisz BMW - czas zakupu zależny od Twojego talentu, Twojej pracy, i szczęścia.Fotograf zarabiający robieniem zdjęć raczej nie odmawia wykonania zlecenia, może tylko określić cenę, za jaką je wykona. W tej chwili nie masz środków na taką sesję, więc możesz albo oszczędzać, albo uczyć się (pozowania) i załatwiać sobie "gorsze" zdjęcia, dzięki którym mimo wszystko zdobędziesz jakieś doświadczenie.
mi tu nie chodzi o pieniądze lecz o ludzi . nawet dobry fotograf nie wszystkim zrobi zdjęcia, a nawet jak tak to za kolosalną sumę jak dla mnie , póki co nie zarabiam , ucze się i kolo się zamyka...Hmmm... To co Ty nazwiesz kolosalna suma, ja nazwe UCZCIWA kwota... Bo tak naprawde to tyle kosztuje jego praca.A fotograf pewnie ma zarabiac na robieniu zdjec KAZDEMU ponizej kosztow? No coz.. W Polsce poki co /i nie zapowiada sie, zeby cos sie zmenilo/ nie ma OBOWIAZKU bycia modelka... Stac Cie na to, to sie bawisz w modeling, nie stac Cie, to sie w to nie bawisz... Tak samo jak nie ma obowiazku robienia kazdemu zdjec za darmo... W wiekszosci miast najzwyklejsza pierwsza sesja portfoliowa jest w cenie ~400-500 zeta... i szczerze mowiac, to jest NAPRAWDE TANIO...
Wymagasz "dobrych" zdjęć, które mogą zrobić "lepsi" fotografowie. Ok, tylko dobry fotograf ma wysokie stawki. Jeśli Cię nie stać - albo idziesz do tańszego, albo rezugnujesz ze zdjęć. To jest dokładnie tak samo, jak z samochodem - nie stać Cię na (umownie) BMW, to kupujesz Fiata, jednocześnie uczysz się, zarabiasz, oszczędzasz, i (jeśli nie zmienisz planów) kiedyś kupisz BMW - czas zakupu zależny od Twojego talentu, Twojej pracy, i szczęścia.
mądrze napisałeS! życie niestety stawia nam poprzeczki , nie mozna wszystkiego mieć odrazu
Hmmm... To co Ty nazwiesz kolosalna suma, ja nazwe UCZCIWA kwota... Bo tak naprawde to tyle kosztuje jego praca.
A fotograf pewnie ma zarabiac na robieniu zdjec KAZDEMU ponizej kosztow? No coz..
W Polsce poki co /i nie zapowiada sie, zeby cos sie zmenilo/ nie ma OBOWIAZKU bycia modelka... Stac Cie na to, to sie bawisz w modeling, nie stac Cie, to sie w to nie bawisz... Tak samo jak nie ma obowiazku robienia kazdemu zdjec za darmo...
W wiekszosci miast najzwyklejsza pierwsza sesja portfoliowa jest w cenie ~400-500 zeta... i szczerze mowiac, to jest NAPRAWDE TANIO...
co do Twijej wypowiedzi
moze dla Cibie 400-500zł to nie duzo, Ale dla innych to wiele, ja rozumiem ze fotograf to zawód i tez chce zarobic ale bez przesady. jesteś z Krakowa , ja z Hrubieszowa , zapewne nie wiesz nawet gdzie to jest , u nas realia śa inne u Was wyższe zarobki , inny świat
Tu częściowo masz rację - ale weź pod uwagę, że aparat czy w Warszawie, czy u Ciebie kosztuje tyle samo, obiektywy do niego także, wyposażenie studia, składki ubezpieczeniowe - to takie same opłaty, podejrzewam, że niższe mogą być stawki czynszowe (bo koszt energii raczej nie). To w połączeniu z małym rynkiem zbytu powoduje, że fotograf ma spore koszty, i aby je pokryć nie może robić zbyt tanio. Pisałaś, że "ci lepsi" mają bardzo wysokie stawki - a w jakich granicach są te stawki, być może są naprawdę wygórowane i warto zainwestować w bilet do innego miasta?
300, 400, a nawet 500 zł to bardzo duzo! o takic kwotach myśle
moze dla Cibie 400-500zł to nie duzo, Ale dla innych to wiele, ja rozumiem ze fotograf to zawód i tez chce zarobic ale bez przesady.Co bez przesady? Sprzet fotografa kosztuje i to sporo, i nie ma znaczenia czy fotograf jest z Koziej Wolki, czy ze stolicy, koszt sprzetu jest taki sam. Co do jednego moge sie zgodzic, ze koszt wynajmu/kupna powierzchni w Koziej Wolce jest nizszy niz w stolicy, ale reszta jest stala... Ale Ty to zrozumiesz za X lat, jak juz sama bedziesz pracowac, i jak zobaczysz jak wyglada w praktyce swiat doroslych...To zadam proste pytanie? Dlaczego fotograf ma pracowac za nierynkowe stawki? Bo jezeli oferuje usluge w tej cenie, znajduje na nia klientow, i ZARABIA na tym biznesie, to znaczy ze ma dobra stawke... Inaczej by ja obnizyl, albo zamknal biznes.
300, 400, a nawet 500 zł to bardzo duzo! o takic kwotach myśle To jest bardzo, ale to baaardzo malo.. duzo, to by bylo, jakbys dodala 2 zera na koncu swoich stawek.
słuchaj dlA Ciebie to duz o dla mnie mało przeciez to są zdjęcia ,a nie wycieczka do okoła świata! Lubie zdjęcia , lubie to co robie , ale gdybym miała do wyboru pójsś do fotografa na sesje za 500 zł lub oddać te 500zł potrzebującym rodzinom , które nie maja na chleb wybrałabym to drugie bez zastanowienia.