Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
2831 wyświetleń
OdpowiedzSzkoda nieco, że nie ma moderowania bo wątek znacznie odbiega od czarnego humoru! A wszedłem by poczytać co nieco
ależ mój ostatni wpis toć najczarniejszy humor..
7 pytań, których nie możesz zadawać fotografom
Boże, fantastyczne zdjęcie! Jaki masz aparat?
Często używane jako przykład do zilustrowania chyba najgorszego
problemu. Największej obelgi. To tak, jakby Makłowiczowi czy Okrasie
powiedzieć, że obiad smaczny, bo garnki mają firmowe. Fotograf przywali
za taki "komplement" statywem. Z kucharzem może być już gorzej, bo
najczęściej pod ręką ma nóż.
Mógłbyś to zrobić w czerni i bieli, ale oczy zostawić kolorowe?
Kolor selektywny dopuszczalny jest w pierwszym tygodniu fotografowania.
Uczysz się, poznajesz nowe rzeczy. O, jakie fajne. Mogę sobie tu zrobić
monochromatyczne, a tu zostawić czerwoną różę. Nie. Zapamiętaj to: nie.
Nie jesteś reżyserem Sin City. Takie zabiegi dopuszczalne są tylko wtedy, gdy jesteś profesjonalnym, dobrze opłacanym grafikiem.
Za zdjęcia oferujemy publikację na naszych łamach, pasuje?
Amatorów to cieszy i nie ma nic złego w wygranym konkursie, gdzie
uhonorowaniem pierwszego miejsca jest publikacja w prestiżowym
periodyku. Profesjonalistów to nie ucieszy na pewno, zwłaszcza wtedy,
gdy to nie konkurs, a zlecenie od dużej firmy. Zlecenie, za które w
ramach wynagrodzenia oddajesz zdjęcia zleceniodawcy. Fajnie.
A będzie taniej, jak zdjęcia obrobię sam?
Kojarzycie smartfony z popękanymi wyświetlaczami? To się właśnie przez
takie pytania dzieje. Tak, będzie zniżka. Najtaniej będzie, kiedy
zatrudnisz wujka Staszka za przysłowiową flaszkę. Podobno ma nowy
kompakt z mocną lampą. Poradzi sobie.
Czemu tło jest takie rozmazane? Nie podoba mi się
Mi też nie, ale mój profesjonalny obiektyw ze światłem f/1.4 został źle złożony w fabryce. Cóż poradzę.
Nie musicie mi robić albumu, mam zniżki na odbitki w Tesco
Świetnie. Zdjęcia ślubne zrób sobie w takim razie w automatycznej
budce, będzie taniej, szybciej, lepiej. Nawet odbitki masz na miejscu.
Czemu mam tyle płacić? Oni tylko łażą i klikają, to łatwa robota
Banalna. I niewymagająca, zwłaszcza pod kątem finansowym. Dziesięć
tysięcy na podstawowy zestaw do komercyjnego fotografowania to nic. Trzy
tysiące na profesjonalny monitor z IPS-em to też nic. Dwa tysiące na
Photoshopa i tysiąc na Lightrooma z wtyczkami - grosze. Stres, związany
ze spartaczonym zleceniem, to zupełnie nieistotna kwestia. Godziny
wyjęte z życia i spędzone na postprodukcji? Oj tam. Lata nauki
kompozycji, kadrowania, zależności między przysłoną a migawką,
prenumeraty magazynów fotograficznych, dziesiątki albumów legend
fotografii, perfekcja w opanowaniu oświetlenia systemowego i studyjnego,
kontakty z agencjami, producentami, laboratoriami.
Pikuś.
dodałbym jeszcze "kiedy będą zdjęcia" dzień po sesji.
dzień? czasami już po paru godzinach pw piszą, ledwo po sesji wrócą do domu i dorwą do neta :P
"obrobiłeś już coś?"
"pokaż, jak wyszło" 1/2s po kliknięciu migawki
dawać czarny humor, a nie jakieś żale! ;P
Akty kojotki :)
a co z nimi nie tak?
Zapierała się, że przenigdy nie będzie pozować do aktów, a sam byłem tępiony za sugestie, że to się zmieni.