Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
14 wyświetleń
OdpowiedzWitam! Pytanie kieruje głównie do fotografów, czy jeżeli modelka ma aparat ortodontyczny,to momentalnie nie ma z nią możliwości współpracy ? Jak to widzicie, czy ktoś próbował się już z tym uporać i jak to wyszło/wychodziło ? Będę wdzięczna za odpowiedzi bo nie wiem czy nie chcę się porwać z motyką na słońce. Pozdrawiam !
był już taki temat, aparat może być atutem, wszystko zależy od stylizacji, z podobnych rzeczy to ja jestem np fetyszystą diastemy (szpara między przednimi zębami), a dużo modelek uważa, że to coś czego powinny się wstydzić.
wszystko zależne jest od stylu zdjęć jakie mają wyjśc, zawsze :)
"aparat może być atutem, wszystko zależy od stylizacji,"
-----------------
Dokładnie... może to tez byc obojętne, ale też może przeszkadzać. Nie ma reguły
Zależy od tego co się razem realizuje :). Na pewno znajdzie się ktoś, kto uważa to za atut. Mi osobiście to nie przeszkadza, ale tak jak mówię - zależy co się robi. Miałam kiedyś na sesji modelkę z aparatem, zdjęcia wyszły równie dobre jak z modelką bez aparatu :)
nikt też nie każe Ci szczerzyć się do aparatu przy każdej stylizacji :D
Aparat poprawia uśmiech po dwóch latach noszenia. Można wtedy pozować do reklamy pasty do zębów :)
No to trochę mi lepiej :) Dziękuje za odzew i pozdrawiam !!!
wg mnie nie jest to przeszkoda:)
jedni lubia modelkiz diastema inni z odstajacymi uszami, piegami rozne sa fanaberie
tak jak ktos wczesniej napisal nie do kazdego zdjecia trzeba sie szczerzyc ;)
Jeśli chodzi o mnie to atut ;-) ale ja tylko modelę jestę ;p