Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
602 wyświetlenia
OdpowiedzCytat: de
Cytat: Konto usunięte
W związku z tym jeśli dostanę "surówkę", muszę opublikować ją w takiej surowej postaci. Dołóżmy do tego założenie, że nie mam gustu. Oczywiście piszę, kto jest fotografem... i fotograf się potem wstydzi.
Wystarczy wziąć dowolne zdjęcie, czy to "surowe" czy "obrobione" i pokryć je blurem (gaussian/surface/jakikolwiek blur, rozmycie, negatywne clarity, czy jakieś inne bjuti filter cośtam) aby zdjęcie stało się masakrycznie beznadziejne. Oczywiście są fotografowie robiący coś takiego (często na maxmodels mają średnie czy duże doświadczenie), ale każdy normalny człowiek widzi, że to jest tragedia.
A ponieważ jest dużo tutoriali w sieci o tym jak to zrobić, więc istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że modelka, albo jej "znający się na fotoszopie kolega" coś takiego ze zdjęciem zrobi. Dlatego gdy modelka samodzielnie zmodyfikuje zdjęcie fotograf ma powód nie tyle do wstydu co do czystej nienawiści pod jej adresem.
Tylko wszyscy oglądający pomyślą, że "znanie się na fotoszopie" to robota fotografa...
Cytat: Konto usunięte
W związku z tym jeśli dostanę "surówkę", muszę opublikować ją w takiej surowej postaci. Dołóżmy do tego założenie, że nie mam gustu. Oczywiście piszę, kto jest fotografem... i fotograf się potem wstydzi.
Wystarczy wziąć dowolne zdjęcie, czy to "surowe" czy "obrobione" i pokryć je blurem (gaussian/surface/jakikolwiek blur, rozmycie, negatywne clarity, czy jakieś inne bjuti filter cośtam) aby zdjęcie stało się masakrycznie beznadziejne. Oczywiście są fotografowie robiący coś takiego (często na maxmodels mają średnie czy duże doświadczenie), ale każdy normalny człowiek widzi, że to jest tragedia.
A ponieważ jest dużo tutoriali w sieci o tym jak to zrobić, więc istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że modelka, albo jej "znający się na fotoszopie kolega" coś takiego ze zdjęciem zrobi. Dlatego gdy modelka samodzielnie zmodyfikuje zdjęcie fotograf ma powód nie tyle do wstydu co do czystej nienawiści pod jej adresem.
Cytat: grzesiek-bochn
Mam pytanie czy dajecie surowe zdjęcia (nie mówie o miniaturkach do wglądu) w dużej rozdzielczości modelowi? I ile obrobionych zdjęć z sesji tfp?
W każdej umowie, jaką podpisywałam, był zapis, że nie mogę sama przerabiać zdjęć, z czego wynika, że robotą fotografa jest również obróbka zdjęcia. W związku z tym jeśli dostanę "surówkę", muszę opublikować ją w takiej surowej postaci. Dołóżmy do tego założenie, że nie mam gustu. Oczywiście piszę, kto jest fotografem... i fotograf się potem wstydzi.
Gdybym była fotografem, nie wysyłałabym niczego, czego mogłabym się wstydzić, w tym zdjęć nieobrobionych. Jako osoba pozująca też za wysyłaniem surówek nie przepadam, bo sama nic z nimi nie zrobię, a wyglądają gorzej od obrobionych zdjęć.
Cytat: grzesiek-bochn
Mam pytanie czy dajecie surowe zdjęcia (nie mówie o miniaturkach do wglądu) w dużej rozdzielczości modelowi? I ile obrobionych zdjęć z sesji tfp?
jak płaci, to mu możesz dać co chce. I niech sobie robi ze swoim wizerunkiem co mu się żywnie podoba. Może nawet na małpę się przerobić
Cytat: grzesiek-bochn
Mam pytanie czy dajecie surowe zdjęcia (nie mówie o miniaturkach do wglądu) w dużej rozdzielczości modelowi? I ile obrobionych zdjęć z sesji tfp?
Nic na tym nie zyskasz a pakujesz sie w duze klopoty, bo za rok ona zacznie je obrabiac po swojemu :)
Sens ma to tylko jak ktos Ci zaplaci milion za bycie wciskaczem spustu migawki.
Mam pytanie czy dajecie surowe zdjęcia (nie mówie o miniaturkach do wglądu) w dużej rozdzielczości modelowi? I ile obrobionych zdjęć z sesji tfp?