Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
563 wyświetlenia
Odpowiedzafmar - dlatego właśnie studia trudne, w pewnym sensie elitarne, dają jakąś szansę na dobre zajęcie. Masówka po politologiach i innych tego typu modnych kierunkach z gatunku "gry i zabawy młodzieży policealnej" najczęściej zasilają szeregi na kasach w marketach, nie ubliżając w jakikolwiek sposób paniom tam ciężko pracującym.
idź na zaoczne na WAT...
Mam swoje powody, dla których chce miec ten papier. Może to wolne miejsce w szufladzie, może chęć na udekorowanie ściany... czasu na edukację zmarnowałem mnóstwo podobnie jak i pieniędzy. Ta inwestycja nie zarobiła na siebie ani grosza. Są czasem takie rzeczy w życiu w ktore się pakuje kasę nie licząc na zyski.Ludzie nie musicie się bać, mam źródło dochodu a nawet kilka więc nie będę milion pięćdziesiątym konkurentem z magistrem w kieszeni na rynku pracy.
Byle tanie studia to również marnowanie czasu i pieniędzy. To jakaś chora sytuacja, żeby wymagać papierka, obojętnie jakiego kierunku...
Ja mam już zawód, mam pracę i nie chcę tego zmieniać. Rozumiem, że większość z Was jest wyedukowana z magistrem w kieszeni ale na litość czy nie nauczyli Was przez tyle lat edukacji czytać ze zrozumieniem?Pytam się jedynie o tanie studia w Warszawie. Nie pytam się o jakość wiedzy, o cele życiowe o ambicje o predyspozycje. Skończyłem studia licencjackie i uważam że prócz pieniędzy zmarnowałem także czas bo wiedzę która jest źródłem mojego utrzymania zdobyłem poza studiami.Może sformułuje pytanie tak, żeby i magistrzy zrozumieli :1. Czy znasz w Warszawie jakąś uczelnie?2. Czy uważasz, że to tania uczelnie (w Twoim odczuciu)?3. Czy chcesz się tą informacją podzielić?Jeśli na powyższe pytanie odpowiedź brzmi "TAK" to napisz w wątki namiar na uczelnię.Proste? Chyba nawet magister zajarzy...
Leżę i kwiczę.
W duchu dziękuję, że w moim przyszłym zawodzie trzeba mieć konkretne uprawnienia i taka konkurencja mi nie zagraża.
Studia dzienne odpadają bo w tygodniu jestem lekko zajęty.Studia licencjackie skończyłem i tak naprawdę do niczego mi się nie przydały. Wiedzy nie zdobywa się na studiach ale poprzez samokształcenie. Studia mają jedynie dać papier i jest mi wszystko jedno czy będę miał magistra ekonomi, historii czy psychologii.W dzisiejszych czasach magistrzy ekonomi i zarządzania podają kanapki w McD czy innym KFC. Wolę sam się rozwijać bo z tego są potem konkretne pieniądze i gwarancja pracy. Nie mówcie, że Ci magistrzy byli na złej uczelni lub się nie uczyli bo znam osobiście ludzi, którzy przez 5 lat się uczyli, zaliczali na 4 i 5 wszystko a studiowali na dobrych znanych uczelniach. Po skończeniu studiów nie wszyscy znaleźli stałą pracę. A uczelni szukam bo chcę mieć papier nic więcej nie oczekuję od uczelni.Czy ktoś zna tanią uczelnię w Warszawie? Zależy mi na papierze z tytułem magistra bez znaczenia jest kierunek.
W sumie racja... Nie warto iść na byle co, byle dostać papierek...
Najlepiej na dzienne, te sa ponoć bezpłatne. Osobiście nie pochwalam pójścia na jakiekolwiek studia. Moze ukończ coś co cie interesuje ??Jakbym dostał takiego studenta z takim na stawieniem to na bank by nie skończył edukacji z wynikiem pozytywnym
Postanowiłem się trochę doedukować. Czy ktoś zna jakieś tanie studia uzupełniające magisterskie w Warszawie?Zależy mi żeby było tanio - kierunek bez znaczenia. Idealnie jakby to były studia przez internet.