Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
988 wyświetleń
OdpowiedzPrzeczytałem większość wypowiedzi i również skłaniam się w kierunku odpowiadania chociażby zwykłego " nie " .
Uzasadniam : zwracasz się do kogoś stojąc twarzą w twarz ( nieważne w jakich okolicznościach ) , a on wyjmuje chusteczkę i dłubie sobie w nosie . Jak się poczujesz ? To jest właśnie przykład braku kultury osobistej .
Cytat: kuklok
Przeczytałem większość wypowiedzi i również skłaniam się w kierunku odpowiadania chociażby zwykłego " nie " .
Uzasadniam : zwracasz się do kogoś stojąc twarzą w twarz ( nieważne w jakich okolicznościach ) , a on wyjmuje chusteczkę i dłubie sobie w nosie . Jak się poczujesz ? To jest właśnie przykład braku kultury osobistej . I mocny argument za tym żeby jednak odpisywać :)
Jakie to niesamowite ze zgadlem czego sie spodziewac w pf.
Załóżmy, że fotograf prowadzi działalność gospodarczą. Posiada stronę internetową, ma spory dorobek wypracowany przez lata, obsłużył kilkuset klientów. Na jego maila przychodzą masowo zapytania ofertowe. Jak myślicie, jak skończy taki fotograf, jeśli nie będzie na każde zapytanie odpowiadał? Czy, gdy uzna, że praca jest w danym przedsięwzięciu zbyt mała lub nieciekawa, to zbędzie pytającego milczeniem i nic się nie stanie? Każda osoba kreuje swoim zachowaniem własny wizerunek wśród osób, wokół których się obraca. Nikt rozsądny, nie olewa wszystkiego, jak leci. Bo dziś coś może wydawać się mało znaczącym i nieciekawym epizodem, za jakiś czas może obrócić się w coś zupełnie innego i stwarzającego nowe horyzonty. Każdy jest kowalem swojego losu. Gdy ktoś z premedytacją zatrzaskuje wszystkie furtki, to żadna z nich nie będzie dla niego otwarta w przyszłości. Niezrozumienie tej prostej zależności prowadzi nie na szczyty, lecz na sam dół.
Amen :)
Cytat: jfmedia
Załóżmy, że fotograf prowadzi działalność gospodarczą. Posiada stronę internetową, ma spory dorobek wypracowany przez lata, obsłużył kilkuset klientów. Na jego maila przychodzą masowo zapytania ofertowe. Jak myślicie, jak skończy taki fotograf, jeśli nie będzie na każde zapytanie odpowiadał? Czy, gdy uzna, że praca jest w danym przedsięwzięciu zbyt mała lub nieciekawa, to zbędzie pytającego milczeniem i nic się nie stanie? Każda osoba kreuje swoim zachowaniem własny wizerunek wśród osób, wokół których się obraca. Nikt rozsądny, nie olewa wszystkiego, jak leci. Bo dziś coś może wydawać się mało znaczącym i nieciekawym epizodem, za jakiś czas może obrócić się w coś zupełnie innego i stwarzającego nowe horyzonty. Każdy jest kowalem swojego losu. Gdy ktoś z premedytacją zatrzaskuje wszystkie furtki, to żadna z nich nie będzie dla niego otwarta w przyszłości. Niezrozumienie tej prostej zależności prowadzi nie na szczyty, lecz na sam dół.
Bardzo dobra analogia :)
Pare lat temu miałem taki przypadek, gdy moją konkretną propozycje modelka olała i oczywiście nie odpowiedziała. Miałem jednak wkrótce taką mała satysfakcję, gdy 2-3 miesiące później ta sama modelka zwróciła sie do mnie o sesję... oczywiście potraktowałem ja tak samo
W dobrym tonie jest odpowiadanie na wiadomości, ale...
jeżeli modelka ma na profilu trzy wątpliwej jakości zdjęcia, a do tego sama jest wątpliwej urody i pisze do fotografa z dużym doświadczeniem wiadomość o treści: "będę jutro w Warszawie o 12:00, zrobimy coś razem???" to brakuje nawet pomysłu na odpowiedź.
Przejrzałam pobieżnie wątek i widziałam długie konwersacje na temat amatorów i profesjonalistów. Otóż jestem daleka od wdawania się w takie teoretyczne dyskusje, ale nie zgodzę się z opinią, że profesjonalistą czyni nadany w urzędzie skarbowym regon czy robienie zdjęć do dowodu - za pieniądze. Wielu fotografów uważających się za amatorów (polecam słownikową definicję amatora) robi lepsze zdjęcia niż co drugi fotoziutek z "dużym" doświadczeniem. Tak samo jak większość babć gotuje znacznie lepiej niż zawodowi szefowie kuchni znani z programów Magdy Gessler...
Profesjonalizm to nie obkupienie się we wszystkie obiektywy Canona lub Nikona tylko wiedza, poparta doświadczeniem. Bardzo bym chciała żeby tylko profesjonaliści zarabiali pieniądze, niestety częściej jest zgoła inaczej i najważniejszy jest dystans do swojej pracy, bo jeżeli jesteśmy z siebie bardzo zadowoleni i uważamy, że lepiej się już nie da i będziemy tylko odcinać kupony, to jest to nasz koniec...
Cytat: as_wttkwstn
W dobrym tonie jest odpowiadanie na wiadomości, ale...
jeżeli modelka ma na profilu trzy wątpliwej jakości zdjęcia, a do tego sama jest wątpliwej urody i pisze do fotografa z dużym doświadczeniem wiadomość o treści: "będę jutro w Warszawie o 12:00, zrobimy coś razem???" to brakuje nawet pomysłu na odpowiedź.
Przejrzałam pobieżnie wątek i widziałam długie konwersacje na temat amatorów i profesjonalistów. Otóż jestem daleka od wdawania się w takie teoretyczne dyskusje, ale nie zgodzę się z opinią, że profesjonalistą czyni nadany w urzędzie skarbowym regon czy robienie zdjęć do dowodu - za pieniądze. Wielu fotografów uważających się za amatorów (polecam słownikową definicję amatora) robi lepsze zdjęcia niż co drugi fotoziutek z "dużym" doświadczeniem. Tak samo jak większość babć gotuje znacznie lepiej niż zawodowi szefowie kuchni znani z programów Magdy Gessler...
Profesjonalizm to nie obkupienie się we wszystkie obiektywy Canona lub Nikona tylko wiedza, poparta doświadczeniem. Bardzo bym chciała żeby tylko profesjonaliści zarabiali pieniądze, niestety częściej jest zgoła inaczej i najważniejszy jest dystans do swojej pracy, bo jeżeli jesteśmy z siebie bardzo zadowoleni i uważamy, że lepiej się już nie da i będziemy tylko odcinać kupony, to jest to nasz koniec...
Cytat: as_wttkwstn
W dobrym tonie jest odpowiadanie na wiadomości, ale...
jeżeli modelka ma na profilu trzy wątpliwej jakości zdjęcia, a do tego sama jest wątpliwej urody i pisze do fotografa z dużym doświadczeniem wiadomość o treści: "będę jutro w Warszawie o 12:00, zrobimy coś razem???" to brakuje nawet pomysłu na odpowiedź.
wystarczy odpowiedzieć że zapraszasz na akt;) obie strony są wtedy zadowolone.
Fotograf pozbywa się natrętnej na zawsze, a modelka się cieszy że nie musi odpisywać zbokowi;)
Cytat: portfolio
wystarczy odpowiedzieć że zapraszasz na akt;) obie strony są wtedy zadowolone.
Fotograf pozbywa się natrętnej na zawsze, a modelka się cieszy że nie musi odpisywać zbokowi;)
Czyli wszystkie sesje aktowe robione są "podstępem" albo "wymuszeniem", bo przecież żadna modelka nie chce takiej sesji?
Cytat: de
Cytat: portfolio
wystarczy odpowiedzieć że zapraszasz na akt;) obie strony są wtedy zadowolone.
Fotograf pozbywa się natrętnej na zawsze, a modelka się cieszy że nie musi odpisywać zbokowi;)
Czyli wszystkie sesje aktowe robione są "podstępem" albo "wymuszeniem", bo przecież żadna modelka nie chce takiej sesji?
Nie wiem ile dostajesz wiadomości dziennie, ale statystycznie rzecz ujmując, na 99% piszących "mam czas jutro", "może sesja?" mój sposób działa.
Nie lubię pisać "nie nadajesz się", bo to zwykle wywołuje agresję lub niekończące się pytania, czemu? dlaczego? co ze mną nie tak? co poprawić?
a po co mam komuś robić przykrość.
Ten jeden procent co akurat do aktu chce pozować można zniechęcić w inny sposób.