Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
184 wyświetlenia
OdpowiedzGeneralnie nie znoszę plastikowej obróbki i to co widzę u wielu "fotografów" z maxmodels to wg mnie jedna wielka zblurowana tragedia, a nie zdjęcie, natomiast Twój przykład aż tak nie razi.
Więc nie wiem czemu akurat tutaj pada takie pytanie :)
Moim zdaniem ta praca to grafika komputerowa, której tworzywem wyjściowym była fotografia. Nie podważam tutaj ani sensu tej pracy ani walorów estetycznych. Po prostu stwierdzam fakt, że to już nie jest fotografia.
Nie chcę rozwijać dyskusji modelce pod zdjęciem, ale chętnie poznam opinie innych na ten temat. Stworzyliśmy takie zdjęcie:
http://www.maxmodels.pl/modelka-silennce/portret-zdjecie-6672797.html#
Padło pod nim kilka razy pytanie czy to jeszcze zdjęcie?
Technicznie rozpatrując - tak, przeszło tą samą drogę co inne zdjęcia: pstryk, potem obróbka. Więc gdzie jest granica?
Dlaczego nikt nie zada tego pytania pod zdjęciami, gdzie oczy są powiększane, rozjaśniane i wyostrzane, kształty modelki poprawiane, włosy zgęszczane i rozciągane, skóra gładsza niż pupa niemowlęcia, że o podmienianiu tła, rozmyciach i poświatach nie wspomnę.
Na tym zdjęciu jest znacznie mniej obróbki niż na wieeelu na maxmodels...
Ale tak, jest różnica - tutaj nie udajemy, że tak jest naprawdę, oglądający ma widzieć, że obrazek jest modyfikowany.
Ale tutaj modelka jest bardzo podobna do siebie, nie zadała pytania jak pewnie wiele innych po zobaczeniu zdjęć ze sobą: "Czy to naprawdę ja?"