Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
32 wyświetlenia
Odpowiedzmoje koleżanki mówią, że to vogue-poza , )nie wiem, czy mają rację, bo vogue pewnie w życiu nie miały w rękach, ale takie skojarzenie ,)
Możesz ją nazwać: " nie stój jak klocek- złap się za boczek":D Albo "powykrzywiaj się troszeczkę- fajną zrobię Ci foteczkę". I poszła spać...
A mi sie ostatnio obiło o uszy, ze to sie zwie "żółwik". Ale mogłem niedosłyszeć lub coś przekręcić :P
Nie wiecie... :( nie moge uwierzyć... To jest poza na Tyrę Banks ;)
Tylko ,ze ona robi to... nie obrazajac nikogo... bardziej profesjonalnie...
Ja nie wiedziałem, na fashion się nie znam - Ola Ci powie;)
Hehe...nazwa jest nieistotna raczej...Z tego co się orientuje w pozie - a dokładniej ułożeniu rąk i ramion chodzi o to że lepiej się eksponują obojczyki co w efekcie daje ładniejszą grę swiatła w okolicach szyi i górnej częsci klatki piersiowej... czyli zupełnie bez sensu uzywane jeśli dekolt jest zakryty...no chyba że w celu wypełniania kadru rozpostartymi łokciami. O ile wyeksponowane obojczyki są fajne jak dla mnie to całej pozy samej w sobie nie lubię. Ale ogólnie cały fashion tym teraz stoi (połamanymi modelkami wogóle) wiec moje lubienie/nielubienie nie ma znaczenia...
zwyczajna poza zmniejszająca biust, o to główne chodzi w takiej pozie, obojczyki są tu zjawiskiem ubocznym.
Ta poza niestety nie pasuje wszystkim modelkom... Tylko niektórym. Akurat te podane w temacie są całkiem prawidłowo zrobione, widziałam gorsze...Nie ma się co czepiać. To tak jak fotograf używa mocnych punktów na zdjęciach, tak modelka oklepane pozy, bo sprawdzone, bo modne...
pacle, lokcie,ramiona (czasem i glowa)powinnym byc bardziej ekspresyjnie pokazane.Na wszystkich jest ..jakby modelka byla znudzona , rece ciezkie i efekt zdjecia dla niej - obojetny ?:)