Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
52 wyświetlenia
Odpowiedza ile zlecen dostalas od momentu jak sie u nich zapisalas ?czy jakies Twoje znajome sa w tej agencji i dostawaly od nich zlecenia skoro twierdzisz ze jest "wiarygodna" ... bo wiesz to ze cos robia nie znaczy ze daja prace ... jest kilka agencji na rynku ktore maja zlecenia a daja je "swoim" ludziom a nowe twarze przyjmuja do katalogow za kase ... normaprawda jest taka ze kazda agencja ktora dziala na rynku widzi w momencie przyjscia danej nowej twarzy na rozmowe czy ta o to buzka sie sprzeda (i czy oni tez zarobia) czy nie sprzeda (czyli nici z zyskow od klienta) wiec jesli buzka jest zacna to sami proponuja wspolprace bez oplat wpisowych sami robia sesje i sami szukaja na nia klienta ... jesli buzka jest niepewna lub z gory skazana na wiszenie na scianie to biora kase wpisowa + ewentalna sesje i na tym sie konczy .... prawo rynku- fakt ze czasem zdarza sie tak ze klient wybiera sobie taka buzke ktora generalnie ludziom z agnecji sie nie widziala ale jest to 1 na 100 ... :))z rozsadnego pkt widzenia wpisywanie sie za oplata do agnecji to bzdura i strata kasy ... ale szansa zawsze jest to fakt ;)
Ja dzisiaj dostałem od jednej firmy taką, bardzo intratną ofertę pracy:"Czy zgodziłby się pan wykonać kilka zdjęć naszych ubrań w zamian za zgodę umieszczenia ich potem w swoim portfolio jako reklamę pana własnej działalności?".Normalnie, bezczelność niektórych buców, podobnie jak przytoczonych przez autorkę wątku, rozbija mnie i nie wiem, czy śmiać się, czy pojechać do takiej firmy kiedyś i tak w ramach promocji walnąć kogoś po prostu w ryj. :)))
Ale też jest i druga strona tego medalu - ja podejrzewam, że tacy łowcy jeleni szukają właśnie na mm swoich "ofiar", bo wiedzą, że tu się za free robi, to i pewnie, jak wyślą propozycję, myślą, że jak za free, to modelka czy fotograf nawet zapłacą, żeby mieć zlecenie.Sami jesteśmy sobie winni.
samo życie, samo życie, tylko takie na maxmodels jestbo gdzie indziej trzeba płacić, a tutaj za darmo jest...
Tzn ja to znalazłam na http://www.jobrapido.pl/, firma nazywa się "antwork", byłam na rozmowie w pon i do wtorku do 17 mieli zadzwonić, nikt się nie odezwał, więc dzwoniłam, nitk nie odebrał, ale wczoraj późnym wieczorem dostałam tą wiadomość. Ogólnie co dziwne na stronie internetowej pisze, że zajmują się wynajmem biura, dlatego to też wydało mi się dziwne i wolałam zapytać się, bo ja dopiero początkuje. Dzięki wszystkim za rady ;) widze, że nie ma co tracić czas i pieniądze na tą agencje...
to ja się podepnę ;) ogłoszenie że hostess szukają, wszystko ładnie tylko końcówka:
"Jeśli jesteś zainteresowana, proszę o zgłoszenie – CV wraz z wymiarami, plus co najmniej 3 kolorowe zdjęcia, w tym jedno z widoczną sylwetką - należy przesyłać na adres xxx.xxx@gmail.com (ze względu na ograniczoną pojemność firmowych skrzynek)"
co o tym sądzicie?
no to chyba norma że chcą wiedzieć jak wyglądasz:P
czytaj ze zrozumieniem.
chca aplikacji na prywatny adres mailowy, bo 'firmowe skrzynki maja ograniczona pojemnosc'.
distinctive, zainteresuj sie ta ofertaedit:w obu mailach przekazujesz informacje w rozny sposob. z Twoich slow wynika, ze nie jestes zainteresowana ta oferta.a ja Ci mowie. zainteresuj sie.
Hehe.;) No własnie znam ludzi, ktorzy grali w filmach. Niedawno wyszedł jakis taki ktory był nawet w 3miscie nagrywany. Polski film. Leciał w kinie. Zapomniałam niestety tytułu...jakies 6 lat temu, koles naciagnął mnie na wysłanie zdj stópek w rajstopkach, bo twierdził, ze zlecenie robi dla firmy.;D Tez na prywatny adres.;D Eeeehhhh.... A ja małolata się tak dałam.;D Adresów z wp, interii, hotmail, gmail itd jest strasznie duuuzo, nigdy nie wiadomo czy akurat oferta jest fałszywa czy nie...