Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
14 wyświetleń
Czy pewna część, może nawet większa część, tutejszych bywalców ma w głowie mózgojada, który tam notorycznie głoduje?Czytam i niedowierzam.Fotograf pisze – Modelko, masz pomysł to napisz i zrobimy.Modelka pisze – Jak masz pomysł na zdjęcia to pisz do mnie.Ja rozumiem, że ja nie mam żadnych pomysłów.Ale w życiu bym się do tego nie przyznał a tym bardziej żebrał o pomysł.Jak Wy te zdjęcia robicie?
Ja Wy te zdjęcia robicie?=========ja naciskam taki guzk co go mam pod palcem wskazującymtak troche z przodu on jesta Ty Endriu, jak robisz ? :>
Ja bym nie śmiała pisać bez pomysłu, też mnie to rozkłada na łopatki
za pomysły się płaci. ja bym się wstydziła bez pomysłu do fotografa i jeszcze tfp :( chyba ze modelka chce na pkp sobie porobic ;bb
a większość jednak ma mózgojada
mozgojada nie mam, ale mam mrówkojada ktory ma wiele pomysłow, dlatego tak tez mam napisane :p w sumie jakos sie z brakiem pomyslow nie spotykam za czesto, czesciej z brakiem chęci na realizacje ;)
Jak nie mam pomysłu, to przynajmniej udaję że mam.Jak mogę umawiać się z modelką i powiedzieć Jej lub zapytać:Masz jakiś pomysł? Bo ja żadnego.To tak jak bym zapytał Jej:Jak się wymienia obiektyw? Wiesz?
oj kuleczka TY to masz tematy:)trzeba uruchomić wyobrażnie :)
Cytat: - "czesciej z brakiem chęci na realizacje"=========Raczej z brakiem możliwości realizacji.Przecież ja mogę mieć pomysłów do cholery.Na koniach, w cyrku, na fortepianie, w tramwaju, na czołgu, na kiblu, na okraka i stojąco.Problem tylko że nie ma koni, cyrku, tramwaju i czołgu.To qźwa jest las.Ale jak można mówić (fotopstryk) że: Masz pomysł? To zrobimy.
HmmmmChyba kolejne daremne rozważania....Kolejne pytanie z cyklu co było pierwsze..."jajko czy kura"...Tu nie ma samych zawodowców...to nie specjalizowany klub z wpisowym i elitą...są ludzie i ludziska...mądrzy,głupi...pomysłowi i beznadziejni...przekrój wszystkiego i niczego...Wiec po co się trudzić by to naprawiać,zrozumieć...poprawić co gorsza....Można robić swoje...zgodnie z zasadą ..."ciszej idziesz dalej zajdziesz"....lub jak z całym szacunkiem autor wątku wiecznie hałasować...choć słuszne waść masz rozważania i przemyślenia...tylko jaki cel ich publikacji??