Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
26 wyświetleń
Odpowiedzkomarr, i jeśli nie prowadzą DG, zapłacić podatek...
Rozdawał chleb, którego nie udało mu się sprzedać. Gdybyśmy byli czepialscy, to po podpisaniu umowy darowizny lub wystawieniu paragonu na każdy chleb nie byłoby problemu. Z resztą dziwię się, że nie napisał odwołania w stosunku do działania na korzyść społeczeństwa i niskiej szkodliwości czynu dla skarbu państwa. Ja bym owego orzeczenia na miejscu piekarza nie przyjął. Z resztą - TFP jest cacy.
W tamtej sprawie z chlebem chodziło o VAT a nie o podatek od darowizny
tfp to barter, kwoty kompensują się. Obie strony powinny wystawić fakturę z taką samą kwotą.
Pisałem już w którymś wątku, ze robienie zdjęć za darmo to darowizna.. :/
znana sprawa LINKczemu w usługach miało by być inaczej ? i jak to wyjaśnić przed urzędnikiem ?