Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
30 wyświetleń
OdpowiedzKażdy posiadacz lustrzanki wcześniej czy później musi zmierzyć się z czyszczeniem matrycy w swoim aparacie. Istnieje kilka sposobów na ten ważny zabieg, jednak część z nich wiąże się z pewnym ryzykiem i może przynieść niepożądany efekt. Natomiast w Internecie, na wielu forach możemy znaleźć różne sposoby na uporanie się z niepożądanym kurzem i zabrudzeniami. Jednak jest to bardzo delikatna sprawa i lepiej tego samemu nie robić tym bardziej że się tego wcześniej nie wykonywało … Aparat zabieram na 3 godziny po wcześniejszym umówieniu się ze mną Jeśli zastanawiasz się więc jak poradzić sobie z zabrudzoną matrycą, skontaktuj się ze mną …Nie widzę problemu jeśli chodzi o wysłanie aparatu trzeba doliczyć sobie koszty wysyłki....................................................................... KONTAKT tel. kom.: 667469898.........................................................................
W 3 godziny to można samemu 30 razy wyczyścić.
Przepinam obiektywy za 10 zl od sztuki/przepiecia. :)
Wyjmuje karty pamieci, zgrywam fotki na komputer włączam/wyłączam, wieszam aparaty na szyi, pokazuje ktora jego strona sie foci.
Ceny do ustalenia :)
w życiu bym ci nie dal mojego aparatu do czyszczenia... A nic fajnego nie mam...
@lifter, Twoja oferta jest pewniejsza i pełniejsza. :)))
Tak jak pisalam w drugim poście, który nie wiem po grzyba umieściłeś, u mnie w Lublinie w dobrym SERWISIE czyszczą bezpłatnie :P
słyszałem o sytuacji gdy ktoś chciał przeczyścić matrycę sprężonym powietrzem... pomylił puszki, i przedmuchał WD40 ;).jakie techniki czyszczenia matrycy stosujesz?
odkurzacz to jest to! ;)
ja płuczę pod kranem
do matrycy gruszka zasysająca i specjalny zestaw do pełnej lub niepełnej klatki(mokra i sucha szpatułka)...jak dobrze się uszczelni opakowanie od mokrej to wystarczy na wiele razy....Także takie czyszczenie to nic nadzwyczajnego kwestia robienia tego w sterylnym miejscu...