Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
222 wyświetlenia
Odpowiedzpowtarzamy się ale nie - fotomodelka/modelka to zawód =============tak ? ;>to jaki ma nr wg PKD ?bo nawet tam ja "olali":P
Pierwszy raz (muszę gdzieś to zapisać) zgadzam się z l-p===========drugiale nei chce mi sie szukaczaufaj mojej pamięci :P
Wydaje mi się, że pierwszy i że raz zgadzał się Paweł, on ma mnie na profilowym, stąd może się kojarzyć ze mną :D
wróżbici są... modelek nie ma... takie czasy. koniec świata.
wizazystki to maja dobrze. sa czesto z dupy a ich na forum nikt sie nie czepia.
poza tym mozecie sie wiecznie czepiac tych paskudnych dziewczyn co to sie zwa modelkami... ale gdyby nie one to by wam rachunki do tej pory rodzice splacali. peace
czy powiedzenie komuś prosto w awatar, że jest brzydki to jest czepialstwo? zwłaszcza gdy owa istota pierwsza przylezie? :]
eeem... wiecie ze słownikowego pojęcia "modelka" to nikomu nie ujmując - wszystko i nic...modelką jest kobieta która z pełną świadomością bycia przed obiektywem się na to godzi. Modelką jest koleżanka która poświęci Ci swój czas, żebyś ćwiczył na niej szkice anatomii...modelkami są laski z łapanki na których prezentują nowe farby do włosów i strzyżenie, dziewczyny na których prezentują makijaże........znalazłaby się pewnie i z setka innych definicji...Więc może po prostu dodajmy przed rzeczownikiem modelka przymiotnik "zawodowa" i się dyskusja skończy :)...ja z szerokim uśmiechem mówię, że jestem mięsem fotograficznym - świeże to mięso i pafnionce, ale to co z tego będzie to w dużej mierze zależy od tego jak kucharka gotuje :D
a wróżki mają działalność gospodarczą "inną" :D razem z pucybutami :D hehehe
Serpent jako jeden z niewielu widzę załapał o co chodzi :) Bo idąc waszym tokiem myslenia to modelką jest Naomi Campbell i Grażynka ze sklepu spożywczego, której pan Stasiu zrobił fotki na łące za stodołą. Jakby nie było różnicy. Według mnie to po prostu zawód i jesli ktos nie czerpie z tego korzysci to NIE jest modelką, lubi tylko pozować do zdjęć.