Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
27 wyświetleń
Odpowiedzfk ja kiedyś ściągnęłam swoje zdjęcia ze strony fotografa to potem mnie oskarżał o kradzież zdjęć. Nieważne, że go o tym poinformowałam [dziwne ale prawdziwe] :D
jakubom:"nie wydaje mi się aby miesiąc to był jakiś dramat."Nie, nie jest, ale on nawet nie raczy odpisać co wzbudza moje podejrzenia. Czy to taki problem napisać, przykro mi na razie jestem zawalony robotą nie mam czasu ich wysłać, ale jak będzie luźniej tj. w okolicach tego i tego to ci je podeśle??Z resztą dziwne, że czas na wrzucenie na strone miał, a na wysłanie nie.I ze strony nie ściągnę, bo są za małe..
a ze strony fotografa nie możesz ściągnąć tych zdjęć ??
o jacie... a ja myślałem, że wątek jest o randkowaniui właśnie się zastanawiałem czy nie warto zdobyć większej ilości referencji, żeby mieć większe branie
"Więc nie wiem co lepsze popatrzeć na swoje zdjęcia na stronie fotografa czy w ogóle ich nie widzieć:)"Ja się czuję wykorzystana no sorry.. One dla nas obu miały być użyteczne i taki był warunek (o to w tfp chodzi), a na ten moment dla mnie są bezużyteczne a on je w swoim folio ma. A ja nawet nie wiem czy będę je miała.To nie jest wykorzystanie?
jeśli pozujecie tylko tfp to w sumie oco wam chodzi ??jeśli fotograf ma w między czasie zlecenie komercyje to wiadomo co dla niego będzie priorytetem. inną bajką jest to co piszesz, ale nie wydaje mi się aby miesiąc to był jakiś dramat.
"wolno publikować te zdjęcia, które przekazał modelce"------------"Głupi pkt. Czesto modelce widza sie inne zdjecia niż fotografowi."A czy ja pisze cos o "widzeniu sie" ktorejs ze stron?Przekazuje set IMHO udanych zdjec i z tych moga korzystac obie strony.
Na dobra sprawe, zawsze mozna je ze strony fotografa skopiowac
fk, bo jeśli fotograf zamieści na stronie zdjęcia, których modelka nie dostała to ta może to zgłosić jako nadużycie wizerunku czy coś tam. (Wiadomo, że nikt nie będzie tego zgłaszał byłoby to po prostu zapewnienie że modelka najpierw dostanie zdjęcia, a potem pójdą na stronę. W ten sposób modelka uniknie takiej sytuacji jak ja).
A ja zdjęcia oddaję nawet tego samego dnia :)