Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9 wyświetleń
OdpowiedzCzyli nie wygrałem wódki :(.. a weekend sie zaczął :)
niestetyweekend o suchym pysku ::D:D
Sorry, ale tak wieszacie psy na WSZYSTKICH modelkach, a szczerze powiedziawszy fotografowie nie są bez winy. Niektórzy wysyłają wiadomości w stylu "Może wspólpraca?" i na tym kontakt się kończy, zero odzewu. Nie wsadzajcie wszystkich do jednego wora.
"Czasami mam wrażenie, że nie potraficie czytać ;("Pisać też nie potrafią, a ja mam czasami wrażenie, że jedyną opcją, którą znają, to kopiuj/ wklej. :)))A kiedyś rozwaliło mnie takie pw:"chentna na zdjencia a jaki masz aparat?":)))
ok3 wory trza przygotować :pale oczywiscie masz całkowitą racje a tak przy okazjimoże współpraca ? :>:D:D:D
Dopiszę tu takie dywagacje o sumieniu i szyderstwie. :DCzytam ogłoszenia (czasami) i się trafia, coś jak to:http://www.maxmodels.pl/forum_39427_tfp_jutro_lod%C5%B9-poszukiwany_fotograf.htmlNo, to włącza się sumienie (czasami) i (czasami) impuls - a co mi tam, odpowiem. Niech sobie ma sesję. I co?Nic - ignor. Cisza. Żadnego "nie, dziękuję - już znalazłam", "nie, dziękuję - nie o takie zdjęcia mi chodzi" czy coś. Ponieważ "czasami" to jest najczęściej z nudów szyderstwo jest równie atrakcyjne jak życzliwość, tak samo wypełnia czas, ale... pozostawia sumienie bez zniesmaczenia. Po kilku powtórkach z sumieniem naprawdę pozostaje szyderstwo z modeleczek i ich ogłoszeń. Trudno się dziwić chyba? :D
Ja odnoszę wrażenie, że większość Pań wystawiających takie ogłoszenia na forum to lenie. Nie chce im się poszukać samodzielnie.
sapphiron -z tą umową i spotkaniem świetny pomysł :)sama to praktykuję i nie narzekam :)Tak naprawdę to nie tylko "gwiazdki" tak robią, ale i każda inna profesja, ale najlepiej, nie odpisywać, i nerwów jest o wiele wiele mniej :)Pozdrawiam!
Crokodille - nie wgłębiam sięw przyczyny tylko chciałem napisać o skutkach. Chodzi o to, że efekt u mnie jest taki, że dziewczęcie skreślam na przyszłość. Pierwszy zgrzyt i... następnego nie będzie na pewno :DPodejrzewam na swoim przykładzie, że u wielu fotografów taka reakcja następuje. Dzięki temu mam niewiele powodów do narzekania na modelki :D"Sorry, ale tak wieszacie psy na WSZYSTKICH modelkach, a szczerze
powiedziawszy fotografowie nie są bez winy."________To prawda. Dla większego spokoju własnego uogólniam niektóre takie zdarzenia i przenoszę na wszystkie modelki.To - oczywiście - logiczny błąd, ale mało szkodliwy (dla mnie) i wygodny (dla mnie).Kompromis i określenie kompetencji, gdzie i u kogo problem czy wina leży miałby sens w sytacji bardziej przymusowej. Ale rzeczywistość wskazuje na to, że z fotografią bez modelek mozna wyżyć spokojnie, a modelka bez fotografii będzie miała ciężko.To nawet nie jest nieżyczliwość ze strony fotografów tylko asertywność :D
sapphiron -z tą umową i spotkaniem świetny
pomysł :)jaki jest internet wiadomo- jeśli z kimś się spotkasz przed sesją to sapphiron staje się dla tej osoby Grzegorzem. Wtedy w przypadku śmierci dziadka jako że zna już Grzegorza to prędzej przyjdzie, ... bo dziadek skoro nie żyje to za daleko nie ucieknie. Jak z kimś pogadasz to łatwiej wyczuć podejście tej osoby... nawet przez telefon.system referencji jest na tym portalu o dupę rozbić, ... więc warto skontaktować się z osobą która takową referencję wystawiła, i zapytać o szczegóły...