Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
28 wyświetleń
OdpowiedzJeśli włożył swoją kartę SIM i zalogował się do sieci, to poprzez powiązanie karta SIM-IMEI telefonu, zostanie powiązany z numerem telefonu. Wówczas może wyrzucić telefon ale Policja i tak może zapukać do jego drzwi. Oczywiście może włożyć nie zarejestrowaną kartę i to nieco utrudni. Ponadto Policji wcale nie musi się chcieć angażować w sprawę. W moim przypadku Policja się zaangażowała i odzyskałem telefon.
chcesz powiedzieć, że zgubiłeś telefon i wrobiłeś kogoś w kradzież jego ?
Dla Policji jest to kradzież. Nic Ci na to nie poradzę. Jak coś nie Twoje to po co to zabierasz? Samochody stoją na parkingu to niby można sobie je zabrać?
znajdujesz telefon. Zastanawiasz się czy to bubel czy ktoś zgubił, sprawdzasz czy działa. Działa, ale Adam zgłosił na policję że go okradłeś (potwierdzenie to log do sieci).
Wcale nie dziwię się, że tak rzadko udaje się znaleźć zagubione rzeczy, skoro z założenia niektórych, znalazca jest już złodziejem.
Życzę Ci abyś nigdy już nic nie zgubił, bo raczej wątpię, aby ktokolwiek chciał Ci to zwrócić.
Gratuluję czytania ze zrozumieniem. Wypisuję się z dalszej dyskusji.
Adam, pominę kwestię co myślę o Twoim zachowaniu. Dziewczyna jasno napisała "zgubiłam telefon" a Ty wprost namawiasz Ją do zgłoszenia kradzieży.
Maiłem nie pisać, ale skoro nie zrozumiałeś to musze to wyjaśnić inaczej. Można iść na Policję zgłosić zagubienie telefonu, bo takie zgłoszenie jest potrzebne do zablokowania IMEI przez operatora. Policja jednak i tak odnotuje takie zgłoszenie jako kradzież, bo tak wynika z prawa. Nie będę Tobie tłumaczył dlaczego tak wynika z prawa. Skoro jednak chcesz to zrozumieć na logikę to, co robi osoba, która znajduje telefon i chce go oddać właścicielowi? Twoim zdaniem wyłącza go i wyrzuca kartę SIM do śmieci tak? Ja jak znajduję telefon to patrzę w ostatnie wybierane numery. Odnajduję kontakt typu "misiaczek" i informuję tą osobę że znalazłem ten telefon. Jeśli znajdujesz telefon w loklau to możesz go zanieść do baru, bo na pewno jak ktoś będziesz szukał to zapyta. Jest też wiele innych sposobów.
Policja jest bardzo wyczulona na takich delikwentów i jest spora różnica w zgubionym a ukradzionym telefonie (zdarzało się że delikwent sprzedał telefon a następnie blokował jego IMEI). Jeśli było przestępstwo, to nawet namierzają taki telefon po numerze IMEI i w tym przypadku nie blokuje się go. Samo zablokowanie IMEI nic nie daje, zmiana IMEI kosztuje grosze.
Jeśli szanowna zgubiła telefon a nie został ukradziony, policjant powinien odmówić wszczęcia czynności (ponieważ powinieneś sprawdzić czy telefon nie znajduje się w biurze rzeczy znalezionych czy np przeczekać moze ktoś go przyniesie/przyśle). Poza tym, policja z automatu nie zamienia zguby na kradzież. Zgłoszenie kradzieży to całkowicie inne procedury które ciągną za sobą postępowanie.
Nie rozumiem po co ta dyskusja. Piszesz, że Policja robi tak czy inaczej. Ja opisuję jak Policja zrobiła w realnym przypadku. W efekcie telefon został zwrócony. W przypadku który opisuję, znalazca raczej nie miał zamiaru go oddać. Odczekaliśmy 4 dni i po tym okresie, kiedy nikt się nie skontaktował poszliśmy po duplikat SIM do salonu. W celu zablokowania IMEI wysłano nas na Policję. To Policja zadecydowała o wszczęciu postępowania. Ty piszesz, że tak nie robią, a jednak zrobili inaczej. Po zablokowaniu IMEI, na drugi dzień telefon się odnalazł. Zostały z niego usunięte znaki szczególne takie jak charakterystyczna naklejka na obudowie co potwierdza, że raczej nikomu nie zależało na oddaniu telefonu.Wiem, że można zmienić IMEI. Dla osoby zorientowanej nie jest problemem zatarcie śladów. Typowy nieuczciwy znalazca, który jednak nie zamierza oddać tego co znalazł, popełnia jednak błędy i w chwili kiedy dzieje się coś nieoczekiwanego postanawia się ratować.Może Ci się to nie podobać, ale jeśli masz lepszy pomysł jak odzyskać zgubę to go zaproponuj. Z mojej strony chciałem tylko pomóc. Sądząc po tym, że telefon został wyłączony, jest marna szansa, że ktoś chce go zwrócić. Chyba, że bateria była słaba i się rozładował.