Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
37 wyświetleń
OdpowiedzAutorze watku.
Stawiam zgrzewke browara marki Zywiec, ze takiej umowy nie skonstrujesz.
Przyjmujesz zaklad?
Oczywiscie taka ktora bedzie do zaakceptowania przez obydwie strony i chronila interesy obydwoch stron.
W ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 1994 r. nie ma skrótu TPF...W prawie coś takiego nie istnieje. To określenie zwyczajowe.
Smak fotografuje, Smak modeluje, Smak radcą prawnym jest. Smak jest też pokrzywdzonym przez "bande zazdrosnych psycholi którzy są w zmowie i wystawiają jedynki"
A jest jakaś kara za zepsucie wizerunku poprzez swoją twórczość ?
Gwarantuję tak skonstruowaną umowę, że w razie problemów strona która ją naruszy przegra w sądzie.Mam kilka wygranych procesów za sobą - związanych z ustawą o prawie autorskim, przed sądami w całej Polsce.
Często widzę takie ogłoszenia: jak masz pomysł, to zrobię ci darmo zdjęcia.I potem fotograf rości sobie prawa do zdjęć. Jakim prawem, przecież on realizował tylko pomysł modelki.Albo modelka płaci, a fotograf chce mieć wyłączne prawa. Przecież to niepoważne. Bo fotograf wykonuje tylko zlecenie i dostaje pieniądze.Umowa ma też ramy czasowe - rok, dwa, albo pięc lat. - O tym trzeba pamiętać.Może określać sposób i miejsce publikacji zdjęć. Nakład....
TPF też wymaga zabezpieczenia prawnego - np. jeśli chodzi o późniejsze korzystanie ze zdjęć.Np. w chwili sesji za darmo - ale w razie publikacji lub sprzedaży zdjęć wymagana jest zgoda obu stron.Modelka lub fotograf mogą nie zgodzić się na publikację pewnych zdjęć, lub zastrzec sobie taką zgodę - mimo TPF.
nie wiem, czekam na odpowiedź na autora wątku "Niewiele to kosztuj'tzn co? umowa by kupić sobie od autora wątku?"A jak trzeba, napiszę skuteczny pozew do sądu..."tzn zagwarantuje on wygranie sprawy?
konrad..pytasz, jak wiesz. Tu wszystko jest możliwe
I ja się pisze na TFP
możliwe TFP?