Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
995 wyświetleń
OdpowiedzClaudia przeszkadzał, bo nosiłaś żle dobrany, fiszbiny zapewne wbijały się w piersi, obwód nie trzymał czyli podjerzał pod kark a plecy i tak miałaś lekko zgarbione. Dlatego to wszystko nie współgrało teraz masz jeszcze jędrny, ale wiesz mi, za kilka lat może być z nim już trochę inaczej, bedziesz chudła lub przytyjesz, znów coś sie stanie, ciąża itd. i wtedy to dramat, nie radzę, ja wiem jak mi płaczą kobiety w przymierzalni. Trochę znam takich historii dlatego warto swoim krągłościom poświęcić minimum uwagi. a one pięknieją jak się to robi. Czy wiecie kochane dziewczyny, że biust u kobiet zaczyna się na plecach:) taka mała ciekawostkaDobrej nocy ...
Ale jak to na plecach? :P
nie, to nie kwestia dobrania..wiem jak dobierac stanik...kwestia to raczej podswiadomosci...
Widzę, że temat podchwyciłaś. Pod wpływem małych miseczek i dużych obwodów biust się rozlał, spłaczczył, bo nie miał miejsca i część biustu w postaci wałeczków na naszych pleckach (myślimy oczywiscie, że to tłuszcz a to nieprawada) jest na naszycvh pleckach kochane i żeby doprowadzić do normalności trzeba w dobrze dobranym biustonoszu zagarnąć biust. Spróbujcie to zrobić w tym co macie odrazu bedzie widzieć, że za małe miseczki.:) Zresztą nietrzymający obwód niestety sprawi po kilku minutach, że to znów rozleje się na plecy. :) ciekawe prawda????
dziewczyny, bardzo ważne jest noszenie stanika w ciąży, na początku jak biust szybko rośnie, no i potem przy karmieniu. Biust miałam nieduży, ale jędrny, sterczący. Ja nigdy nie nosiłam stanika, miałam 2 dyżurne i raz w roku zakładałam....i niestety, w ciąży tak szybko zaczęły rosnąc, ze skóra nie wytrzymała i zrobiły się rozstępy.... ale nikt mi nie doradził wtedy :( Teraz mam sztuczne cycki.... :)
claudia25 o tym samym pomyślałam :D najlepiej nie nosić staników :D
Ech, źle dobrany stanik... Przez 10 lat dawałam sobie wmówić paniom z Triumpha i Intimissimi, że noszę 75B i do małego biustu najlepszy jest push up. Cycki "leczę" do tej pory.Temat trzeba poruszać, bo aż oczy bolą od tych biustów pościskanych tak, żeby była "kreseczka". Brr!
z calym szacunkiem, masz w profilu napisane w biuscie 95, wiec to nawet nie jest c tylko d, o ile dobrze sie mierzysz..to tez mnie tutak zastanawia, jak wy mierzycie te miseczki..wiem cos o tym,bo lata prowadzilam sklepy z bielizna..
Większość kobiet ma problem z doborem biustonosza. A co do porad z Triumphu- wymierzylam się w taki sposób jaki polecali, obliczyłam jaki powinnam nosić stanik, sprawdzam w tabeli... A tu zonk, wynika, że mam piksele a nie piersi, mojego numeru nie ma w tabeli. A wezmę stanik B i leży jak ulał (zwracam uwagę na ramiączka i pasek z tyłu- wszystko leży jak powinno).
triumph ma to do siebie,ze maja duza rozmiarowke..kazda firma ma inna, nie jest tak, ze masz cale zycie jeden rozmiar, to rozne czynniki na to wplywaja, dlatego jesli w firmie x masz rozmiar b to w firmie y mozesz miec juz c..trzeba mierzyc, ale rozsdnie..piers ma sie miescic w staniku, a nie z niego wyplywac...to jak z ciuchami, otyla kobieta lepiej wyglada w czyms szerszym niz dopasowanym, wrecz przeciwnie nie dodaje jej to kg..tak samo jest z piersiami, nie dosc ze deformujemy je mniejszym rozmiarem to jeszcze nie wygladaja wcale korzystniej..ale pisze to z perspektywy bardziej doradczej i handlowej niz osobistej..jak napisalam wczesniej, nie nosze stanikow..