Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
346 wyświetleń
OdpowiedzTy jedyneczki dostajesz bo na nie zasługujesz. A rozdawanie ich według kaprysu, świadczy tylko o tym, że nie potrafisz zaakceptować powszechnie znanego faktu, że masz coś z głową.
ocena na podstawie zdjecia kto jest fotografem a kto nie,zwlaszcza jak zdjecie jest robione przez inną osobę... fajnie. Bardzo logiczne. to tak jak ocena czy ktoś jest kwiaciarzem na podstawie zdjęcia.A akurat nie, nie wiem jak sie podrywa tu czy gdzie indziej. Będę starą panną z 13 kotami i będę tropic takie stworzonka jak ty by je karmic ;p
Citi przecież pisałem, że leki, które biorę działają rewelacyjnie. Gdyby tak nie było byłbym zmierzły i zgorzkniały jak wielu tutaj. Jak widać tryskam humorem i świeżością.Gapisz jak ty będziesz miał takie foty jak moje to aquawizka cię na wakacje do ciepłych krajów zabierze.
Podaj zatem linki a kto będzie chciał poczytać zarejestruje się na tamtym forum.
Widzę, że topornie to idzie zatem pudelka czy nocoty z tego wątku nie da się zrobić. I bardzo dobrze, bo tak naprawdę tutaj modelek prawie nie ma. A jak są to przez przypadek...
Mam "iść się lansowac gdzie indziej" ? :D
Citi piszesz głupoty. Pierwszy raz miałem z homeopatią styczność ze 2 lata temu. Złapało mnie cholerne grypsko i ci mi nie pomagało. Brałem aspirynę, grypexy i inne gówna. Załamany spytałem się przy okazji zakupów w moim sklepie osiedlowym co może mi na grypę pomóc. I otrzymałem odpowiedź: oscillococcinum . Takim sposobem za 14 zł bo tyle średnio w aptekach ten preparat kosztuje pozbyłem się grypy. Teraz kupiłem go ponownie i zadziałał tak samo skutecznie. W wikipedii możesz o tym poczytać. A aptekach też jest homeopatyczny dezydorant na katar. Do 3 dni i kataru nie masz. Ale jest drogi około 28 zł. W Polsce w aptekach takie leki schodzą jak ciepłe bułeczki. Nie ma uprzedzeń do homeopatii. Na Zachodzie Europy gdzie chemia króluje wciska się ludziom kit, że to placebo.
Adelek,aż tak bardzo gapisz nie da rady obnizyć poziomu, chociaż zachęcasz fajnie. NIestety, nikt nie nurkuje w mule.
Citi jestem nierozpieszczonym jedynakiem. Co do mojego smaku partnerki nie narzekały. W każdym razie pewnymi częściami mojego ciała należy delektować się delikatnie. Aerwe to co robisz w życiu zawsze rób dla siebie i to jest podstawowa zasada. W przeciwnym wypadku poczujesz się wykorzystana. Warto jednak rozgraniczać co robimy kiedy ktoś coś potrzebuje a co robimy na siłę, kiedy ktoś już ma pewien przesyt i może rzygnąć nadmiarem.
Ja dobrze wiem, że jestem gniotorobem ale gdybym robił coś takiego jak ty umarłbym ze śmiechu gdyby ktoś nazwał je zdjęciami ;)
studnia, jeśli potrafisz myśleć tylko fiutem i o fiucie to powodzenia w życiu---ty zajmij się lepiej swoim życiem i naucz się pisać mój nick : D