Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
624 wyświetlenia
Odpowiedzna kopy jest dobrych zdjęć na kobiecy duet nagohttp://fc03.deviantart.net/fs70/f/2011/140/0/9/099b01f69a690cd198a2d9c696305490-d3gs66n.jpgnic, tylko czerpać inspiracjeo to chodziło przy stawianiu tego tematu? ;)
pierwsze co pomyślałam , lubanov
Lobanova znam i lubię
Frankowski - też kojarzę, nie pomyślałem jednak o nim wcześniej
summa summarum, takich zdjęć nie ma dużo. Zauważcie, że w 90% zdjęć na których pojawiają się dwie nagie dziewoje, dzieje się od razu coś w stylu taniej erotyki. Zresztą, nie jest łatwo zrobić takie zdjęcie, bo nawet jak pograć tematem? Jak ustalić motyw zdjęcia?
Dzięki za przykłady - nie zgodzę się ze wszystkimi, niektórych z podanych raczej nie docenię (pewnie kwestia gustu), ale kilka jest rzeczywiście ok.
I odpowiadając na wątpliwości: nie, to nie jest prowokacja. Czemu by nią miała być?
Dyskusja z pytaniem CZY MOŻNA zrobić dobre zdjęcie dwóch nagich kobiet jest prosta: wystarczy jeden przykład.Na przykład:http://www.saudek.com/en/jan/fotografie.html?r=1991-1995&typ=f&l=0&f=364CUD:)
A ja lubię to zdjęcie:http://www.maxmodels.pl/index.php?t=pokaz_foto&u=3483545
summa summarum, takich zdjęć nie ma dużo. Zauważcie, że w 90% zdjęć
na których pojawiają się dwie nagie dziewoje, dzieje się od razu coś w
stylu taniej erotyki. _________90% czego? Na MM? W sieci?Mam wrażenie, że w sieci 99% rozebranych kobiet to tania ( a czasem droga) erotyka. Więc jeśli wg Ciebie 90% par kobiet jest tanią erotyką, to by oznaczało, że jest to o wiele łatwiejszy temat.Zresztą, nie jest łatwo zrobić takie zdjęcie, bo
nawet jak pograć tematem? Jak ustalić motyw zdjęcia?
________Jak z KAŻDYM zdjeciem. Jeśli nie masz pomysły, to nic nie wyjdzie. Jak dla mnie nie różni się to niczym od każdego innego tematu.
Jest też moje ulubione zdjęcie Monici Bellucci i Sofie Marceau. Niestety nie wiem kto je robił :)
mnie akurat fotografia Saudka nie przekonuje.
i raczej nie chcę dyskutować czy 90 czy 99% zdjęć tego typu to erotyka, bo przecież i tak żadne z nas nie ma danych liczbowych, więc byłoby to przerzucanie się banałami. Faktem jest, że niewiele aktów jako takich można określić jako dobrą fotografię a - moim zdaniem, zgodzić się nie musicie - akt dwóch kobiet, zwłaszcza przy próbie inscenizacji "czegoś" pomiędzy nimi, stopień ryzyka podnosi.
Podaliście kilka fajnych przykładów, ale... to jeszcze nie to. Nie marudzę, nie wybrzydzam, po prostu żadnego z tych zdjęć nie wziąłbym do do pierwszej puli ulubionych fotografii (nazwijmy to prywatnym Olimpem). W puli tej znalazłoby się kilka aktów, więc na akty uczulony nie jestem...
Dzięki za odzew ;-)
Da się...- ale to wymaga odpowiedniego przygotowania i stylizacji!