Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
5 wyświetleń
OdpowiedzHej..chciałabym w tym wątku poradzic się dziewczyn bądź osób,które mogą coś mo doradzic na temat pójścia do agencji.. więc jest tak,że wysłałam zgloszenie do agencji,która ma fotomodelki i modelki .. spotkałam sie z szefem.. wszystko gra po 1 lipca ma byc spotkanie ogólne z dziewczynami..ale.. teraz takie pytanie..czy w każdej agencji jest tak,że szef musi wyrazic zgodę na to jesli ja osobiście chcę jechac na sesję tak jak robię to do tej pory ? bo właśnie w tej agencji tak jest na umowie ..musze miec jego zgodę żeby jechac na sesję do fotografa np z tej strony maxmodels.. jeszcze jakbyście mogły powiedziec mi trochę o minusach bycia w agencjii to byłabym wdzięczna:) Pozdrawiam w tak brzydką pogoodę :(
umowa to spisane warunki/wytyczne obydwu ze stron a nie nakazy. Każdy pkt umowy mozesz negocjować. Jak coś Ci nie pasuje w propozycji umowy, to zwyczajnie negocjujesz lub idziesz dalej, jeśli nie chcą przystać na Twoje warunki. Żadnej wyłączności teraz się nie podpisuje (poza najwyższą półką...)
yyy - nie zawsze i nie każdy. Szef to szef jemu doradzają, która lepsza. Co do bycia w agencji wiele się słyszy wiele się mówi.
Agencyjna jeszcze nie jestem aczkolwiek u nas przedstawia to się tak:
w jednej z agencji modelki za zlecenia dostawały nie więcej niż 30zł, sesje nijakie bez zbędnego przygotowania. Właściciel by mieć więcej kasy dla siebie, sam postanowił robić modelką zdjęcia.
Następna- nie kumplujesz się z najlepszymi jesteś nikim.. Rywalizacja i zadzieranie dupy wyżej niż się mam tez nie jest na miejscu, wazelinką też nie chciałbym być aczkolwiek widzisz nie wszyscy są tacy, są wyjątki i te wyjątki widnieją wszędzie.
Prestiż za walkę o jak najwyższe miejsce w agencji ? Nie dla mnie.
Fakt pogoda do dupy ..
Piszę cokolwiek, aby mieć lepszy wgląd do wątku ;p
"..musze miec jego zgodę żeby jechac na sesję do fotografa np z tej strony maxmodels.."Nie wiem czy nie po ptakach jeśli umowa już podpisana, bo negocjowanie po fakcie nie wróży przyjemnej rozmowy, ale ja na Twoim miejscu nie godziłbym się na żadną wyłączność. Chyba, że za tym idzie jakaś korzyść dla Ciebie.
nie nie nie..nic nie jest podpisane.. miałm po prostu możliwosc przeczytac i zobaczyc jak ta umowa wygląda i zawiera :) no i wlasnie to było;/
i co zawiera *