Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
7 wyświetleń
OdpowiedzModelki na tym portalu narzekają na fotografów że im zdjęć w terminie nie dają, że czekają tygodniami, miesiącami itp.Fotografowie narzekają na modeli że ich do wiatru wystawiają. Sesje odwołują za pięć dwunasta lub wcale nie przychodzą, a sesja przygotowana i organizację szlag trafia.Krew się gotuje jednym i drugim a zemścić się nie ma jak.Bo nie można nie dać zdjęć których się nie zrobiło i nie można wystawić do wiatru jak już się na sesje przyszło.Zemsta trafi w innego/inną i to zazwyczaj uczciwego.Ale właśnie. Mam pytanie. Pytanie moralne.Umówiłem się z modelką na sesję. Sesja się odbyła. Ja zadowolony Ona też.I w trakcie tej sesji umówiliśmy się na drugą. Ustaliliśmy czas i miejsce. Nie było to tak zwane planowania w niewiadomą, tylko konkretna sesja na konkretny czas i miejsce.Parę pierwszych zdjęć dałem modelce na drugi dzień. Standartowo.Przychodzi dzień sesji drugiej. Ja zorganizowany, zaplanowany i wszystko zapięte.A modelki telefon milczy. Milczy i milczy. W końcu godzinę po zaplanowanym czasie odebrała.„Bo Ją głowa boli, bo musiała to i owo, bo to i tamto” Standardowe tłumaczenie. Więc umawiamy się na dzień następny. W dniu następnym to samo. Telefon milczy, Ona gdzieś zabradziażyła itp. Pytanie moje. Czy moralnie będzie nie dać Jej zdjęć z sesji pierwszej?Wystawiła mnie w końcu do wiatru.
Pytanie moje. Czy moralnie będzie nie dać Jej zdjęć z sesji pierwszej?Nie... warunki pierwszej spelnila. Wynagrodzenie umowione niestety jej sie nalezy. Druga sesja, to drugie wynagrodzenie. No chyba ze od poczatku byla mowa o 2 sesjach... ale wszystko wskazuje na to, ze druga byla umowiona dopiero podczas trwania pierwszej.Jednak jestes w tej dobrej sytuacji, ze jej referke mozesz zepsuc.. :|
Większość z nas, po sesji oprócz umówionej ilości zdjęć, daje jeszcze coś "od siebie" bo "ładnie akurat wyszlo", bo "światło ładne sie odbiło", bo "niech dziewczyna ma".. i w większości przypadków, po prostu daje modelce więcej, i nie ma problemu. Było miło, sympatycznie to czemu nie.W takiej sytuacji jak opisałeś (też takie bywaly) po prostu daje tyle ile było umówione, i koniec akcji.
zdjęcia za pierwszą sesję podarować,a na drugą już się nie umawiać po takim potraktowaniu Andrzeju:) nietaktownie ta modleka się zachowała i nonszalancko.
ja bym nie dała. ;)
Psuć Jej referki nie mam ochoty. W sumie fajna dziewczyna. Tylko roztargniona.Zdjęcia też na pewno dostanie. Tylko sobie teraz poczeka trochę :-)No tak, pierwsza wypadła wzorowo. Są zdjęcia, była modelka punktualnie.To jak Ją „dobić” (w cudzysłowie) za wystawienie mnie do wiatru? Za stracony czas i to, że szlag trafił organizację?To też moje koszty. Nawet większe, bo byłem już pewny że nie nawali i wiedziałem co biorę. A jednak nawaliła :-)Qrde, życie lesze jak kabaret :-)A cha. Już trzeciego podejścia nie zrobię chyba :-)
jak to co zrobić... zabić :)
Cytat: - "jak to co zrobić... zabić :)"============= Słusznie. To jedyne słuszne rozwiązanie.
Psuć Jej referki nie mam ochoty. W sumie fajna dziewczyna. Tylko roztargniona.I tu pada sakramentalne: dlaczego? Wystawila Cie... poniosles koszty. Zrobila to MIMO ze wczesniej miales z nia sesje. I wlasnie dlatego powinna miec nega.. Tak jak zawsze pisales. Refke od kogos ma. Wiec ten ktos bedzie jej bronil, ze bylo ok.. a nastepna osoba bedzie wystawiona w pole...Napisz w referce wprost - 'na pierwszej sesji bylo super, na nastepnej zawalila, traktowac ostroznie.'
Zdjęcia też na pewno dostanie. Tylko sobie teraz poczeka trochę :-)I oki :)
To jak Ją „dobić” (w cudzysłowie) za wystawienie mnie do wiatru? Za stracony czas i to, że szlag trafił organizację?Pisalem wyzej... ale pamietaj... zalozenie nowego konta zajmuje TYLKO 30 sekund :(...
A cha. Woli wyjaśnienia.Ona nie była niezadowolona. Ten element odpada.Kolejną i następną Ona sama zaproponowała.Wiem że była z pierwszej heppy.==============No tak. Referencję można napisać odpowiednie.Jeszcze się wstrzymuję z referencjami. Jest oczywiste, że coś zrobię.Chyba że.... chyba że rewanż kiedyś tam, przerośnie oczekiwania :-)Cuda się czasami zdarzają :-)