Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
52 wyświetlenia
OdpowiedzWczoraj, przy okazji zupełnie innych zdjęć wpadło mi w obiektyw coś takiego:http://ziemowit.foto.nets.pl/wp-content/gallery/szylkretki/_DSC7610.jpgPomyślałem - naturalna ekspresja, kobiecość w wydaniu ogromnego temperamentu, niewątpliwie urocza... :D Ile modelek potrafi tak spontanicznie pokazać emocje? :D A całkiem serio: mimika tej - w gruncie rzeczy zupełnie przypadkowej - modelki to doskonałe ćwiczenie na walkę z manierą ściągania kącików ust przy zdjęciach. ;)
żadna. bez kitu.. żadna..
Eee tam. parę z podobną miną by się tu znalazło, kwestia fotografa ;)
Może czyjaś teściowa tak potrafi? :)
ja tak troszkę umiem czasami pokazać emocje :)
Niewiele dziewczyn dba o ekspresję emocji, tak na zasadzie: "stoję, śliczna jestem, wyglądam seksi" i wystarczy.Ja nie sądzę, żeby każda musiała "nafufać" jak ta kotka :D:D ale... Tak tylko sobie pomyślałem, że to ciekawy zbiór emocji: groźba, niezależność, ostrzeżenie a jednocześnie intensywny kontakt i ogromna ciekawość ;)Anno - myślę, że to cenna umiejetność :)
Właśnie jak widzę niektóre dzióbeczki itp to wiem, że to bardzo cenne :)
Heh, ja sam do zdjęć to mam od razu sztywą maskę... i guzik - doskonale wiem, kiedy ktoś przyciśnie migawkę i nic nie da wyczekanie momentu, aż "puszczę" mimikę :D:D:DCóż, całe szczęście że u siebie nie muszę z tym się zmagać, schowam się za szkło i cześć :P
Dziubki też są fajne.
kiedyś miałam takie w portfolio, ale ponoć takie wygłupy są mało profesjonalne :Phttp://www.gabriela.com.pl/heterandria/images1/z03b.jpghttp://www.gabriela.com.pl/heterandria/images1/z02b.jpghttp://www.gabriela.com.pl/heterandria/images1/e01b.jpgposłuchałam rady i wywaliłam :P ale miny umiem stroić ;)