Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
26 wyświetleń
Odpowiedzheh u mnie co chwila afera, ostatnia tydzien temu ze kolejna gimnazjalistka rozebrala sie koledze do zdjec komorka robionych, i zreszta nie tylko rozbieraja.. i robia to za 35 zl.. czyli za 3500 to jest oszustwo heh
oczywiście, że oszustwo. w byle galerii ten "oferent" mógłby znaleźć co najmniej tuzin chętnych do zdjęć na golasa za wspomniane 3.500 (do podziału), nie tylko jedną
Podejrzewam że za 100zł można znaleźć chętne nawet do sesji bez zdjęć.
Jakie tam oszustwo ! Jak najbardziej, umów się! Sprzedadzą Cię za 10 000 dolców do jakiegoś burdelu w Holandii. Czysty interes.
Tak po prawdzie, to pozowac może i bez zgodzy rodziców, natomiast co innego z publikacją zdjęć. Problem jest zupełnie gdzie indziej. Samo robienie aktów dowolnie młodej modelce zabronione nie jest. Jednak przy braku zerojedynkowej definicji czym jest akt, a czym pornografia wykonując akt osobie małoletniej można się narazić na oskarżenie o tworzenie pornografii dziecięcej, co przyjemne nie jest.
Dzikie Wino dobrze prawi. No, ale wiem, że to zbyt trudne, żeby to pojąć.
merzbird - Tobie łatwiej to zrozumieć, bo jesteś dorosła i przed niejednym obiektywem pozowałaś w różnym stopniu rozebrania. A co ma powiedzieć piętnastolatka? Bulwers, bo inaczej ona sobie wyobrażała świat...
Chodzi mi po prostu o to, że nie każdy człowiek, który chce fotografować nagą nastolatkę to pedofil i oszust. Pewnie, jak miałam 15 lat to w życiu by mi nie przyszło coś takiego do głowy, a matka by mnie z domu wywaliła. Ale nie wszyscy są tacy, to raz. Dwa, oszust i gwałciciel równie dobrze mógłby proponować portrety, równie dobrze za darmo, czy też za wielką kasę. I jasne, że na 99% to ściema, głównie jeśli chodzi o stawkę; ale nie rozumiem tego rabanu o akty nastolatek, bo widziałam piękne w galeriach. No ale mm z galerią ma mało wspólnego.
trzypion: "Tak po prawdzie, to pozowac może i bez zgodzy rodziców, natomiast co innego z publikacją zdjęć. Problem
jest zupełnie gdzie indziej. Samo robienie aktów dowolnie młodej
modelce zabronione nie jest. Jednak przy braku zerojedynkowej definicji
czym jest akt, a czym pornografia wykonując akt osobie małoletniej można
się narazić na oskarżenie o tworzenie pornografii dziecięcej, co
przyjemne nie jest."W końcu piszesz tak jak trzeba i z przyjemnością mogę się z tym zgodzić:)
A tymi pedofilami to nie przesadzajcie. Można legalnie zgodnie z prawem bzykać się z piętnastolatką i to nie jest pedofilia :) To dlaczego fotografa nazywać pedofilem? Absurdalne podejście...ps.Tak po prawdzie to i seks z trzynastolatką nie byłby pedofilią w sensie medycznym...